Czas spojrzeć na pewne rzeczy z innej perspektywy,
a z innych rzeczy czas sobie w końcu zdać sprawę.
Jest źle i widzę to już wszystkim - jedzenie, ubrania, podejście, nawyki, nauka.
Czas się zdyscyplinować i zrobić coś z tym wszystkim.
Wiem, że złotym środkiem w tym jestem ja sama!
Moje podejście, motywacja, samodyscyplina i zaparcie w dążeniu do celu.
Znam się wiem, co na mnie działa i takie właśnie środki muszę wykorzystać.
Dlatego rzucam sobie mocne i sztywno wyznaczone wyzwanie.
Dnia 1.04.2013r zważę się i dokładnie zmierzę.
Wdrażam w życie jak najzdrowszy sposób odżywiania się.
A jeśli chodzi o plan treningowy, bo według mnie to klucz do tego, co chcę osiągnąć to będzie to wyglądać tak :
1. Program 300 brzuszków
2. Program 300 przysiadów
3. Program 100 pompek
4. Conajmniej 3 razy w tygodniu min 15 minut hula-hop i skakanka
5. Conajmniej 3 razy w tygodniu trening
(Zacznę do trenigów z Mel B, potem może Chodakowska)
_______________________________________________
___________________________________________________
Mam nadzieję, że moja obecna determinacja i to jak trudno mi spojrzeć na siebie w lustro pomoże mi wytwać w moim postanowieniu
i do końca czerwca zgubić 10 kg i wiele zbędnych centymetrów.
Jak i mam też nadzieje, że wy będziecie ze mną i nie dacie mi się tak łatwo poddać!
chubbyann
1 kwietnia 2013, 10:49Obyś wytrwała w swoim postanowieniu. Powodzenia!
AnnaAleksandra
31 marca 2013, 22:10No pewnie, że bedziemy z Tobą !! :)
Aria.
31 marca 2013, 22:05Z tak dopiętym planem jestem pewna ze się uda najwazniejsze pozytywnie sie nastawic:) Trzymam kciuki i kibicuję ci bardzo! :)
chudomaniaczka
31 marca 2013, 21:15Ten sam cel ;) Powodzenia! I wesołych świąt :*
Vanityy
31 marca 2013, 21:15Też mam marzenie zgubić z 10kg do czerwca, życzę powodzenia i wytrwałości, dużo mobilizacji!
Lililajj
31 marca 2013, 21:07Najważniejsze to silna motywacja oraz wsparcie otoczenia :). Przy pomocy innych możemy góry przenosić!
ana2013
31 marca 2013, 15:32Jestem absolutnie pełna podziwu dla Twoich ćwiczeń....w życiu bym się nie zmusiła do robienia 300 szt brzuszków czy 100 pompek (nawet 5 nie zrobię)! O jesuulku strasznie dużo. Mój kręgosłup by zastrajkował......reszta chyba też....wolę jazdę rowerem przez 2 godziny.....trzymam kciuki za Twoje ćwiczenia i postanowienia....Wesołych Świąt.
mrnmlka
31 marca 2013, 14:37Jesteśmy z Tobą! Też planuję zgubić do wakacji 10 kg, ale nie wiem jak mi się to uda... Trzymam kciuki i życzę Wesołych Świąt bez pokus :D