Ostatnio dodane zdjęcia

Sylwetka

Poprzednia Początkowa sylwetka
Obecna Obecna sylwetka
Cel Mój cel

O mnie

Marzycielka :)

Informacje o pamiętniku:

Odwiedzin: 3869
Komentarzy: 49
Założony: 26 sierpnia 2013
Ostatni wpis: 16 lutego 2014

Pamiętnik odchudzania użytkownika:
Insowa

kobieta, 28 lat, lublin

162 cm, 71.00 kg więcej o mnie

Wpisy w pamiętniku

16 lutego 2014 , Komentarze (2)

I go back again fall off the train,
Land in his bed
Repeat yesterday's mistakes

Nie udało się. Czy trzeba się poddawać?
Nie, nie trzeba, nie można. Dlatego wracam.
I nie obiecuję sobie, że schudnę, że będzie dobrze.
Realizuję cele.
Na wiosnę biegamy.
Potrzebuję wsparcia.
Jesteście tu?

Tumblr

27 grudnia 2013 , Komentarze (5)

Święta - rodzinne, udane
Prezenty - dopiero przyjdą (kurierzy chyba nie wyrabiają)
Jedzenie - full wypas!
Waga - bez zmian od tygodnia - 69 kg
W sumie od września spadłam z 74 kg do 69. I jestem z siebie bardzo dumna. Nie objadałam się szczególnie w te święta, ponieważ nie miałam na to ochoty. Jedzenie było znakomite, jednak zjadłam go całkiem niewiele. Chciałabym zobaczyć na wadze 65 i jest do mój cel do końca stycznia. Ogólnie zaplanowałam to sobie tak:
Cel 1 - 68 kg (uznajmy za zaliczony, jak schrzanię, to możecie mnie zbić!)
Cel 2 (do końca stycznia) - 65 kg
Cel 3 (do marca) - 62 kg.
Cel 4 (już do końca czerwca) - 58 kg.
Ogółem minus 16 kg w około 10 miesięcy. Uda się? Mam nadzieję! Teraz już w sumie tylko 11 kg :D
Sądzę, że 58 kg to odpowiednia waga do mojego wzrostu, który wynosi 162 cm. Tak, aktualnie jest ze mnie mały pulpecik :D
ZGRABNE CIAŁO >>>>>>>>>>>> SŁODYCZE
Dream body :3



23 grudnia 2013 , Komentarze (3)

Cześć vitalijki, co u was? 
Śniadanko 11:00 - Jajecznica z dwóch jaj i kromka chleba razowego (razem 291 kcal)
Drugie śniadanie ok. 13:30 - Koktail z 200 ml kefiru 0%, całego banana, otrębów i łyżki miodu (nie mam pojęcia ile kcal, pomoże mi ktoś?)
Obiad - ?
Podwieczorek - ?
Kolacja - ?
Założyłam zeszyt, żeby zapisywać co ćwiczyłam i ile kalorii zjadłam. Mogłabym to pisać na vitalii, ale wieczorem nie mam czasu, aby dodać wpis, a nie będę dodawać ich kilka dziennie :)
Planowane ćwiczenia:
10 min Tiffany boczki
10 min Mel pośladki
10 min Mel brzuch
10 min Tiffany Fat Burning
20 min Cardio jeszcze nie wiem z kim :D
DZIEWCZYNY, Z KIM I CO WY ĆWICZYCIE? Bo ja dopiero eksperymentuję i do końca nie wiem, czy dobrze składam te ćwiczenia.
Lecę do waszych pamiętników, bajo!

21 grudnia 2013 , Komentarze (1)

Ah... od nowa.
Wtedy się nie udało haha, ale teraz się uda! 
/1/ /2/ /3/ /4/ /5/ /6/ /7/ /8/ /9/ /10/ /12/ 
Jak widzicie póki co zaplanowałam tylko 12 dni diety i ćwiczeń, zobaczymy, co będzie dalej. 
Cele?
12 dni bez słodyczy, ZERO.
Jakieś ćwiczonka, raz marsz, raz bieg, raz jakaś Mel.
Dużo warzyw, które ostatnio wyrzuciłam na 2 plan.
Zero słodkich soków, tylko zielona herbata i woda z limonką (specjalnie limonki kupiłam haha, z cytryną bez cukru mi nie smakowała)
Zero tłustych rzeczy.
Jak najbardziej unikać cukru.
Czy mi się uda? Mam nadzieję. 
Już nie chodzi o jakiś wielki spadek wagi, ponieważ schudłam 5 kg w ciągu 3 miesięcy codziennego chodzenia na przystanek.
Chcę wprowadzić w życie dobre nawyki żywieniowe i lepiej się czuć!
A co u was, chudzinki? Już lecę czytać wasze pamiętniki:)
Wow

30 sierpnia 2013 , Komentarze (19)

Hejka :) Dzisiaj godzinka na rowerze i tyle z ciekawych rzeczy... 
Jako że nie mam pomysłu na wpis, to troszkę zgapię pomysł pewnej użytkowniczki i przedstawię wam TOP 10 słodkości, na które mam teraz ochotę... Będzie pysznie, więc jeśli jesteś wielkim łakomczuchiem, to 



10
BEZY
Mmmm, pyszne, domowe bezy. Nie takie sztuczne, tylko pieczone w piekarniku! Popękane, słodziutkie... palce lizać.

9
PTASIE MLECZKO
Pyszna pianka obtoczona w kruchej czekoladzie. Coś czuję, że robię wam wielkiego smaka, haha :D
8
ROLADA ŚMIETANOWA
Najlepiej taka z carrefoura.. Mięciutka, cudna, ah.

7
NUTELLA & GO
Kruche, biszkoptowe? patyczki i nutella. Czego chcieć więcej? Szkoda, ze nie ma takiej w Polsce...
6
PANCAKES
Puszyste, najlepiej z miodem i owocami, albo nutellą... ^^
5
TORCIK WEDLOWSKI
Wafelek polany czekoladą, i to jeszcze ręcznie zdobiony!
 4
DONUTS
Z czekoladową polewą... i mnóstwem kalorii.
3
CROISSANT
Cieplutki, na zewnątrz chrupki, wewnątrz mięciutki.
2
MUFFINKI
Z cukrową polewą i posypką, mniam.
1
CZEKOLADA
W każdej postaci... czekolada, rozpływająca się w ustach.

Mam nadzieję, że nie zrobiłam wam zbyt wielkiego smaka, hehe.
Napiszcie, na co WY teraz macie ochotę!
Słodkich snów!

27 sierpnia 2013 , Komentarze (19)

Cześć. 
Wczoraj zrobiłam piąty skalpel z Ewą Chodakowską i wiecie co? Zatęskniłam za Mel B! I jak w trakcie ćwiczeń myślałam o tej pozytywnej, szalonej kobitce to stwierdziłam, że nie mam ochoty ćwiczyć już z Ewą. I to nie jest tak, że jestem leniwa, bo z Mel B ułożyłam sobie jeszcze dłuższy trening. Jej głos motywuje, jej rady, a jak słyszę ciągle w skalpelu "mięśnie brzucha z wydechem i wdechem napięte" to po jakimś czasie mam ochotę zamknąć ten laptop, a nie wyciszę dźwięku, bo nie będę wiedziała kiedy skończyć jedno i zacząć drugie ćwiczenie (zazwyczaj nie patrzę na monior, kiedy robię ćwiczenia). Wiem, że wiele z was osiągnęło sukces z Ewą i brawa wam za to, ale ja mam ochotę osiągnąć ten sukces z Melanią.
Mój codzienny trening będzie składał się z:
Rozgrzewki 5 min.
Cardio 20 min.
Ramiona 10 min.
Pośladki 10 min.
Brzuszek 10 min.
Ćwiczenia rozluźniające 5 min.
Czyli godzinka wysiłku.. Huh, od jutra zaczynam, trzymajcie za mnie kciuki mocno!
CZYSTA MOTYWACJA!

© Fitatu 2005-24. Wszelkie prawa zastrzeżone.
Serwis stosuje zalecenia i normy Instytutu Żywności i Żywienia.