Tytuł wpisu w pamiętniku odchudzania:
Najwolniejszy miesiąc mojej diety


Do końca miesiąca jeszcze trochę zostało, ale póki co to jest najwolniejszy miesiąc mojej diety. Schudłam najmniej, ale to zupełnie moja wina... No i stresu. Ciągle coś złego się dzieje... Mąż ma robić jutro jakieś extra dietetyczne danie, które ma mnie ponoć zachwycić i potem idziemy na spacer, bo ponoć ma nie padać. Może to da powera. A jak wam idzie? :) 

  • Porzeczka-V

    Porzeczka-V

    23 października 2023, 11:19

    jak jest spadek nawet mały to i tak miesiac na duży plus:):)

    • Imreborn

      Imreborn

      23 października 2023, 12:53

      Dzięki :) Niestety i tak muszę się znowu zabrać do liczenia kalorii a nie jedzenia na oko, bo jeszcze sporo do zrzucenia.

  • ognik1958

    ognik1958

    23 października 2023, 05:59

    Hmm..."power" to dodaje rzetelny rachunek sumienia ile sie je ile spala kalorii a ile z tego jest sie na minusie w bilansie i czy sie stosuje dodatkowo jakieś czynniki sprzyjające odchudzaniu a takie tam działanie w ciemno na ogólnikach to tylko ślizganie sie po temacie i można taak długo....odszukiwać i siebie i najbliższych i to z...."najwolniejszymi rezultatami" ..niestety.. bierz przykład z udanych sposobów bo prochu nie wymyślisz a będą rezultaty i to...na wadze -powiedzenia Tomek

    • Imreborn

      Imreborn

      23 października 2023, 10:50

      Nie schudłam 24 kg działając w ciemno. Również pozdrawiam.

    • ognik1958

      ognik1958

      23 października 2023, 11:11

      to ze schudłaś 24 kg nie oznacza jeszcze ze robiłaś se bilanse po wsiem i nie oznacza ze przestrzegałaś i godzin posiłków i składu i podziału proc. na białkatłuszcze i wegle i to moje w ciemno to bardzo ogólnikowa porada by to przestrzegać bo mi pomogło na zwalenie 50 kg a tobie chyba własnie jest równiez zbędne tyleż samo wiesz ważne by sie tego pozbyć a przy tym sie zbytnio nie katować ...bez obrazy ciekaw jestem jak zwaliłaś te 24..... i chwala za to i warto sie doświadczeniami dzielić i .....czy przyszło ci to ciężko czy jak mi 50 i to leciutko bo....byłem zakochany..... ufff

    • Imreborn

      Imreborn

      23 października 2023, 12:47

      Wątpię, że mój sposób odchudzania jest taki sam jak Pana, bo Pan jest mężczyzną. Moj facet może sobie o wiele więcej pozwolić. Są ludzie co wcale nie pilnują tego ile jedzą białka, wcinają masę węgli i dalej chudną a inni muszą wszystko kontrolować. Niestety każdy jest inny. Ja kiedyś starałam się odchudzać jak inni a potem zrozumiałam, że moje ciało nie jest takie jak innych. Liczyłam na początku białka, węgle itd a potem przestałam i liczyłam już tylko kalorie i chudłam tak samo szybko, ale nie radzę nikomu jak ma robić, bo dla niektórych może liczenie węgli jest koniecznością. Teraz po prostu jakoś dwa tygodnie nie liczyłam, bo miałam zły humor i waga stoi w miejscu co wzięłam w poście na siebie. :)

    • ognik1958

      ognik1958

      23 października 2023, 13:21

      Dokładnie jak sie nie wykupi dietki trudno oszacować równierz i kalorie najważniejsze jak nie ma postępów w redukcji trza nieco przykręcić na jadle i podkręcić w ćwiczeniach i są efekty..grunt to po stabilizacji dmuchać na zimne by z wagą nie popłynąć więcej niż kg w dół czy w górę a skład jadła to..na budowanie zasobów miesni by tego nie spalać bo potem to w cwiczeniach kicha jak mięśni zabraknie .Ale u Pani jak jest tego ....trza systematycznie z ołówkiem w ręku zgodnie z planem i weryfikacją osiągnieć nie będę sie pysznić zajęło mi to troszkę parę latek by pozbyć się tych 50 kg ale dało radę czego i ci życzę 😃😃😃

  • PACZEK100

    PACZEK100

    22 października 2023, 21:42

    O super pomysł, na pewno doda ci to powera!

    • Imreborn

      Imreborn

      23 października 2023, 00:48

      :)

© Fitatu 2005-24. Wszelkie prawa zastrzeżone.
Serwis stosuje zalecenia i normy Instytutu Żywności i Żywienia.