To tak na dobry humor....
U mnie ok, wróciłam do wagi sprzed świąt.Poza tym jeszcze jestem chora i co za tym idzie słaba....ale niestety obowiązki domowe nie dają się wyleżeć....chociaz wczoraj jak padłam o 22.00 to obudziłam sie dzisiaj o 10.00....nie pamietam kiedy ostatnio tak się wyspałam.
Reżim dietkowy zastosowałam i efekty widoczne.....jutro wstawie zdjęcia z kulinariów jakie porobiłam w kuchni i dam przepisy.
Z postanowień noworocznych:
1. Dietka w działaniu.
2. Pale około 5 papierosów mniej.
3. Zakupiłam kurs decoupagu ( jeszcze nie doszedł)
4. Zakupiłam materiały i od weekendu do dzieła.
A teraz BOMBA!!!!! Rozmowa z tesciową. Oczywiście nic do niej nie dotarło....a Zosia źle zrozumiała o co jej chodziło..... ja swojej córce wierzę, tym bardziej, ze nigdy mnie dziecko nie okłamało i gdyby to nie4 była prawda nie przeżywałaby tego tak mocno......
Ale trudno...najważniejsze, że wylałam to z siebie....i nawet jeśli sie obraziła to już nie moja sprawa.....z tego co wiem, to mój mąż tez zareagował i dał swojej mamie do myślenia.....
CUDNEGO DNIA DZIWCZĄTKA!!!!
rorac
9 stycznia 2013, 13:20Przepraszam,że piszę dopiero dziś,ale tak wyszło.Za to odrobiłam "zaległosci" i na raz skomentuję.Teściowa-rzeczywiście żmija.Ale dobrze,że mąż stoi po Twojej stronie.Wcale nie uwazam,że powinnaś się tłumaczyć z tego jak często sprzatasz.To jest Twoje życie,Twój dom,Twój problem.Wyglądałaś na sylwka-klasa.A ten Twój mąż to przystojniak.Wcale sie nie dziwię,że chętne do spowiedzi były.Ja też oddam 5 kg,ba!Nawet 10kg w czyjeś ręce i to niekoniecznie dobre.Trzymaj sie i dzięki za Twoje słowa,bo muszę Ci powiedzieć,że tak nimi trafiłaś,że podniosłaś mnie na duchu!
Inka1233
9 stycznia 2013, 10:59Brawo, że odbyłaś rozmowę z teściową, ja nigdy nie byłam taka odwazna.
poemi74
9 stycznia 2013, 09:52Tosia, to imię mojej siostrzenicy od której dostałam tego baranka :))) ale to świetny pomysł :)
marii1955
9 stycznia 2013, 00:00Łaał - gratuluję z tą wagą ; widzę , że rozmowa się odbyła ... i dobrze ... niech wie , że dziecko nie powinno być powiernikiem do spowiedzi - na pewno da JEJ to do myślenia . Powinna Cię jeszcze przeprosić ... a może tak się stanie . Nieważne , sprawa wyjaśniona i już . Trzymaj się dzielnie tych swoich postanowień ... pomalutku Ci się TO odwdzięcza efektami - superrr . Dobranoc :)))
Jogata
8 stycznia 2013, 22:55Ja oddam 10 kg :-)
poemi74
8 stycznia 2013, 21:39Zdrowiej Kochana, bo nie ma gorszego diabła od niewyleżonej choroby. Ja rzuciłam fajki na początku lutego 2011 roku, a w kwietniu zaszłam w ciążę :) Mam nadzieję, że już nie wrócę do nałogu. Dobrze, że porozmawiałaś z teściową.
zosienka63
8 stycznia 2013, 19:20No i bardzo dobrze , że powiedziałaś teściowej , że nie życzysz sobie takiego zachowania w stosunku do ciebie . Zdrowiej . pozdrawiam . Stasia
paniania1956
8 stycznia 2013, 18:07Dobrze że nie dajesz sobie w kaszę dmuchać:)
tdro13
8 stycznia 2013, 17:26ślicznie wyglądałaś na sylwestra. co do teściowej ,to porozmawiać czeba ale tez mentalość starszych jest dziwna i nie do przeskoczenia. Będzie trudno . Ale zycie nie polega na sprzątaniu tylko na budowaniu wartości rodzinnych . To jest prawdziwy dom a nie czystośc.
ewakatarzyna
8 stycznia 2013, 15:34Może i się nie przyznała, ale może drugi raz zastanowi się. Najważniejsze, że wie, co Ty o tym myślisz. Ja swoją nadwagę oddam nawet w złe ręce.
mundziu
8 stycznia 2013, 15:24wzajemnie :)
ulka28l
8 stycznia 2013, 14:34Zdrówka Ci życzę i miłego dnia :) Dobrze, że porozmawiałaś z teściową, chociaż wiadomo, że są ludzie do których nic nie dociera...
barbara.nowowiejska
8 stycznia 2013, 14:10Bardzo dobrze że powiedziałas tesciowej, ze ci się to nie podoba. A jak mąż swoje dołożył - to jeszcze lepiej. Teściowa nawet jak się obraziła, to jej przejdzie, przemysli to i jak jest mądrą kobieta to więcej takich głupot nie będzie dziecku mówiła.
agnes315
8 stycznia 2013, 13:53sen też odchudza, a na papierosy polecam książkę Allen Carr "Łatwy sposób na rzucenie palenia", skuteczna w 100%, chyba, że ktoś nie chce rzucić, chociaż ja nie chciałam, a jak przeczytałam, to rzuciłam, jest doskonała, polecam :) Mam to gdzieś w pdf jakbyś chciała....
Alianna
8 stycznia 2013, 13:47Na zrozumienie od teściowej to bym nie liczyła, ale dobrze, że powiedziałaś, co o tym myślisz... Fajnie, że postanowienia noworoczne się realizują, trzymam kciuki. Buźka.
ania9993
8 stycznia 2013, 13:40waga sprzed swiat.................ja jeszcze nad tym pracuje.
Gabonek
8 stycznia 2013, 13:17Cieszę się, ze waga wróciła do wagi z przed świąt. A teraz walczymy dalej, by na wiosnę być laseczkami ! Powodzenia !
monika19722
8 stycznia 2013, 13:17Hi hi ja bym oddała nawet 7 ;0) ,a co do szanownej teściowej to dobrze że masz wsparcie u męża. Cudownego dnia
Karampuk
8 stycznia 2013, 12:59DOBRZE ZE MĄZ JEST ZA TOBA A NIE KOCHANA MAMUSIA
magdasobejko
8 stycznia 2013, 12:51Przeciez musiała się jakoś teściowa bronić jak ją wzięłaś w ogień pytań ;)pewnie nie wiedziała gdzie sie podziać...ha ha ale dobrze że powiedziałaś jej co myślisz :)Teraz może będzie trzymała język za zębami ha ha Trzymam kciuki za pozbycie się zbędnych kilosków i za całkowite rzucenie papierosków :)