Dziś choruję, ale nie z przepicia tylko odziedziczyłam po Zosi wirusa....wcinam jakiś lek p/wirusowy i już przynajmniej umiem mówić, bo wczoraj było ze mną kiepsko.......Zosia jeszcze 2 dni nie idzie do szkoły, więc mam okazję się wykurować nie wychodząc z domu.
Schowałam więc choinkę i ostro podziałałam w kuchni. jak mi sił starczy to może poprasuję, a jak nie to po prostu poleżę i poczytam książkę....
Zosia rano zrobiła mi śniadanko (pierwszy raz w życiu) i czułam się bardzo wzruszona....
A teraz kilka fotek z balu.....
To był mój mąż..........jak go zobaczyli na balu to wszyscy, a zwłaszcza kobiety chciały się spowiadać.
Tu jesteśmy z przyjaciółmi jeszcze w ich domu przed wyjściem na bal.....
Tu już na balu....
loteria
8 stycznia 2013, 11:43:) Przednia impreza:) Świetnie,że ludzie bawią się w ten sposób:))
mundziu
8 stycznia 2013, 11:36pozazdrościć, ze co niektórzy jeszcze chcą się bawić :)) super
ulka28l
8 stycznia 2013, 11:20Super stroje!!!! Miłego dnia Ci życzę i pozdrawiam :)
danutagda
8 stycznia 2013, 09:42Wspaniali jesteście! Uwielbiam takie imprezy. Zdrowia życzę :)
malicka5
7 stycznia 2013, 23:01Świetne fotki. Genialne mieliście przebrania. Super!
renianh
7 stycznia 2013, 21:38Zabawa do 7 rano ,to fantastyczne .Twój mąż wymiata ,rewelacja!!!!
Cailina
7 stycznia 2013, 21:24super! a twoj maz to w ogole! moglas za zakonnice isc, byloby do pary!
Gabonek
7 stycznia 2013, 19:59Super, fantastyczne fotki ! Pozdrawiam !
magdasobejko
7 stycznia 2013, 19:46Wspaniale ....niezapomniane wrażenia i wspomnienia po takim balu :)
Jogata
7 stycznia 2013, 19:32Bomba:-)
Karampuk
7 stycznia 2013, 18:53jakbys ty była przebrana za zakonnice to byłoby jeszcze smieszniej, super!!
Aldek57
7 stycznia 2013, 18:43Ale fajnie ludzie przebrani,zabawa musiała być udana:)
agnes315
7 stycznia 2013, 17:33z tego co widzę mąż był najlepszy, skąd wytrzasnął taki strój? :)) Zdrowiej szybko. Buziaki
marii1955
7 stycznia 2013, 17:20Ależ cudowne są takie bale - przyznaję , że nie byłam na takim przebieranym . Można niezle pofantazjować ... Cudnie wyglądaliście - po prostu u-ro-czo a zarazem swobodnie , więc zabawa nie mogła się NIE UDAĆ . Widać , że humorek Ci dopisywał ... będziecie mieć co wspominać . Ty byłaś przebrana za Panią Piratową czy jakoś tak ? Ślicznie wyglądałaś . Teraz kuruj się i wracaj szybciutko do zdrówka ... Śniadanko od córci na pewno smakowało ... wiesz " jak kto dba - tak ma ". Duże buziolki :)))
magpie101
7 stycznia 2013, 16:22Cudownie wygladaliscie :)
ania9993
7 stycznia 2013, 16:15Widac wszyscy sie postarali zeby sie fajnie przebrac-fajnie:). Bylam raz na takim balu-jako diabelek:)