Hej Kochane
I kolejny dzień za mną;)
podsumowując bylam dzis glodna caly dzien, niewiem tylko dla czego bo juz się przyzwyczaiłam do mojego menu.
Ale jak to mawiał mój kolega w życiu każdego odchudzającego się przychodzi taki moment ze człowiek ma po prostu ochotę się ''nażreć''.
Tak po prostu
No ja się nie ''nażarłam'';)
Jakos przebiedzilam się ten dzień.
Tylko ciekawe czy niedługo się nie zlamne
Dzisiejsze menu:
Posiłek |
Co? |
Kcal. |
Godz. |
I śniadanie |
Tost z czekolada i bananem |
180 |
7.00 |
II śniadanie |
3 kanapki pumpernikielz 1 jajkiem, ryba, pomidor i ogorek |
350 |
10.00 |
obiad |
Sałatka z kurczakiem+ gorący kubek ogórkowy |
350 |
13.00 |
podwieczorek |
½ jabłka, baton |
270 |
16.00 |
kolacja |
Ananas 50g + jogurt light z otrębami + 1 kanapka pumpernikiel z ryba |
220 |
19.00 |
inne |
2 kostki gorzkiej czekolady+ 6 migdałów |
70 |
przed ćwiczeniami |
RAZEM |
- |
1440 |
- |
A to mój obiadek
Aktywnosc fizyczna:
Ewa Chodakowska- Skalpel- 40 min
&
Jillian Michaels- 30 Day Shred: Level 1 -30 min
Dodałam 2 przepisy dziś
Moze któraś z was się skusi na coś;)
A teraz idę myju myju, książka, przytulic się do K. i spać;D
Słodkich snów Kochane;*
Coldy
29 stycznia 2013, 13:16Dzięki ;-) A obiad wyglada smakowicie
Seeley
29 stycznia 2013, 12:10Ja czekam też na wiosnę.. Zobaczymy czy mi się uda biegać hehehe ;-))
roogirl
28 stycznia 2013, 22:44Dzięki. Pozdrowienia. Świetny obiad.
Jess82
28 stycznia 2013, 22:26Kolega ma rację, coś czuję że u mnie zbliża się taki dzień. A razową pizzę oglądałam, przemyślałam i zjem:)
breatheme
28 stycznia 2013, 22:03wszyscy na vitali mnie dzisiaj kuszą razową pizzą, chyba będę musiała zrobić :)))
austryjaczka1
28 stycznia 2013, 22:02Elegancko :) Życze powodzenia :)