Pamiętnik odchudzania użytkownika:
ifuritkaa

Cwicze bardzo duzo, sprawia mi to przyjemnosc i czuje sie po cwiczeniach swietnie:) Od czasu gdy zaczelam regularne treningi samopoczucie i samoocena bardzo wzrosly, z dieta walcze ale wnioslam wiele zmian w swoim zywieniu, to duzo gdyz to moja pierwsza dieta. Waga mnie troche zlosci gdyz skacze i raz do tylu a raz do przodu, widac organizm walczy. Nie zniechecam sie tym i dalej kontynuuje program

Kolejny dzien i kolejny trening, spory wysilek ale czuje sie bardzo dobrze, zakwasy odpuszczaja:) nie wiem czemu ale mam momenty, ze chce mi sie cwiczyc samej z siebie, dziwne i zaskakujace)

Wczoraj moja wnusia miala drugie urodziny, ostro walczylam ale dalam rade i nie ruszylam torta :)

Poczatek drugiego dnia, drugi trening za mna, modelujacy i zdecydowanie latwiejszy, wczorajszy cardio sprawil, ze pot mnie zalewal przez caly okres cwiczen. Moja kondycja jest strasznie zaniedbana,mam mega zakwasyi i nadzieje, ze z kazdym dniem bedzie lepiej:) Ciekawa jestem jak idzie pozostalym?

po pierwszym treningu czuje sie jak mlody Bog, choc bola mnie wszystkie miesnie:)w sumie boli mnie w miejscach o ktorych nawet nie wiedzialam, ze mam:)Jestem zadowolona i gotowa na wiecej:)