Hej
Ale piękna pogoda się zrobiła nie sądzicie? Normalnie Antoś dzisiaj w krótkich spodenkach śmigał oby już ta pogoda została
Co do moich planów z pracą, postanowiliśmy z Ł że porozmawiamy z ciotką tylko musimy poczekać kilka dni bo obecnie jest za granicą ale jeśli tylko wróci pojedziemy i się spróbujemy czegoś dowiedzieć a może i coś załatwić.
Dzisiaj pobiegane, zjedzone ok
menu
8.30- owsianka z bananem, wiórkami
11.30- 2 tosty z chleba graham, pieczarka, cebula, plaster sera salami, cały ogór, pół pomidora
14.20- 2 łyżki wazowe rosołku z lanymi kluskami, ryż z warzywami(cebula, marchew, groszek) 1,5 kotleta z piersi kurczaka bez tłuszczu, kopiec sałaty z jogurtem greckim
17.00- serek wiejski, 2 jabłka
19.00- jabłko
20.40- po bieganiu jogurt nat z cynamonem i łyżeczką wiórek
przebiegnięte 3.8 km + 2 podciągnięcia spalone 444 kcal.
Dobranoc
butterflyyyyy
21 maja 2014, 16:28No u nas się zrobiła kicha teraz :( Poszła pogoda do Polski ;)
Zaczarowana08
21 maja 2014, 07:04Pogoda przepiekna tylko ta popołudniowa burza, była zupenie niepotrzebna. Zalało mi prawie juz suche pranie. Sezon na pokazywanie nóg oficjalnie rozpoczęty :)
ruda.maruda
20 maja 2014, 21:53to musisz szybko biegać skoro spalasz tyle kalorii, bo ja przebiegłam 6 km i mi aplikacja pokazuje, że spaliłam 347 kcal... ale menu bardzo ładne :-)