Wczoraj gdzieś wyczytałem że najlepsze rezultaty przynosi trening z samego rana - przed śniadaniem, nie wiem ile w tym prawdy ale postanowiłem spróbować(9:15-10:05), i oto wynik;
http://i.imgur.com/00M2Zqy.jpg <--- KLIK KLIK KLIK!
Teraz wcinam sobie tosty z chleba tostowego - pełnoziarnistego, do tego ananas(puszka) i ser mozzarella, wyszło mi jakieś;
-ananas 30 kcal
-chleb tostowy (4 kromki) 200kcal ![]()
- mozzarella 100 kcal
= śniadanie ok. 330 kcal
+ foty ![]()
Równe 100kg, nie wiem jak mogłem doprowadzić się do takiego stanu..
Pierwsze ważenie 24.04.2013r
Na wieczór planuje jeszcze jakies 30-60min ![]()
mthatcher
20 kwietnia 2013, 11:46No chłopaku odpuściłeś sobie, ale teraz bierzesz się w garść na poważnie i małymi kroczkami do przodu. Po prostu się nie zatrzymuj i nie wracaj do zgubnych nawyków. Pamiętaj, że w tym wieku chudzi mają lepiej
redemera
20 kwietnia 2013, 11:19dajesz, mocno 3mam kciuki! Do wakacji pozbędziesz się tego brzuszka!
marysia22
20 kwietnia 2013, 11:17trzymam kciuki !!!