Tytuł wpisu w pamiętniku odchudzania:
Podsumowanie tygodnia | Nowy Plan


Czerwiec tydzień 2
Wstawanie przed 8:006/7

(puchar)

Chodzenie spać przed 24:007/7(puchar)
5 posiłków dziennie
Jedzenie kolacji przed 20:30
7/7
3/7
(puchar)
(mysli)
Nordic Walking 4x tygodniowo2/4(pomysl)
Zaplanowane ćwiczenia5/5(puchar)
Szczotkowanie ciała codziennie
Masaż brzucha/ud/pośladków/ramion
7/7
7/7
(puchar)
(puchar)
Picie 6szklanek wody7/7(puchar)

Czyli w podsumowaniu nie wychodzi źle, NW odpuściłam 2 razy ze względu na okropny skwar :(, w tym tygodniu postaram się bardziej uważać na godziny kolacji, bo niestety zdarzało się, że jadałam ją ok.21

Wczoraj odkopaliśmy rakietki do badmintona :D poszliśmy pograć, całe 50minut grałam - lepiej mi się grało niż kiedyś! :D wróciłam do domu mokra jak szczur! :D Dlatego na 3 tydzień czerwca wpisuje na stałe do planu badmintona!


Plan na 3 tydzień czerwca:

  1. Wstawać przed 8:00 chodzić spać nie później niż o 24:00
  2. 5 posiłków dziennie
  3. 8 szklanek wody dziennie (zwiększam limit :D polubiłam wodę)
  4. 3x Nordic Walking 
  5. 2x Badminton
  6. 5x Ćwiczenia
  7. Codzienne szczotkowanie ciała, codzienny masaż newralgicznych części ciała

Ćwiczenia:

Poniedziałek -> NW + Calorie Burning cardio 30min

Wtorek -> Power Walk Fat burning 12 min, Mel B ramiona 10min, Badminton

Środa -> regeneracja

Czwartek -> NW + Cardio Core Flow 25min

Piątek -> NW + Calorie Burning no jumping 27min

Sobota -> regeneracja

Niedziela -> 10min ABS, Mel B ramiona 10min, Power Walki BL 16min cz.2, Badminton


Mam to teraz zapisane również w sieci, bo normalnie prowadzę dziennik :D który mnie motywuje i przypomina. Lubie mieć zorganizowanie to pozwala mi się trzymać w ryzach :D

Możecie się śmiać z ilości ćwiczeń, ale dla mnie to i tak jest już super aktywność z czasem pewnie będzie lepiej :D.

I wiecie co, po tych 3 miesiącach od zmiany stylu zycia przejrzałam na oczy -> Na smutki żale, zamiast chipsów, lepiej ruszyć tyłek i poćwiczyć- od razu wszystko przechodzi!

Co myślicie o takim planowaniu?

Pozdrawiam serdecznie 3mam kciuki za Was, a Wy 3majcie za mnie!

SUKCES SAM DO NAS NIE PRZYJDZIE, MUSIMY NA NIEGO CIĘŻKO ZAPRACOWAĆ! 

  • angelisia69

    angelisia69

    15 czerwca 2015, 13:56

    Grunt to dobry plan i zebys go tylko wprowadzila w 100% a efekty przyjda szybciutko ;-)

    • HappyWay

      HappyWay

      15 czerwca 2015, 13:59

      Staram się jak mogę :D

  • be.fit.2015

    be.fit.2015

    15 czerwca 2015, 12:28

    oby tak dalej !!! damy radę :))))

    • HappyWay

      HappyWay

      15 czerwca 2015, 12:46

      Bo jak nie my to kto? :D

  • Zolaviana

    Zolaviana

    15 czerwca 2015, 11:24

    Uwielbiam ćwiczyć z Mel B. Najbardziej wyczerpują mnie ćwiczenia na ramiona, ale (cóż za paradoks) uwielbiam je na równi z ćwiczeniami na pośladki.

    • HappyWay

      HappyWay

      15 czerwca 2015, 11:39

      Ja też ja lubię kiedyś z nią więcej ćwiczyłam, teraz dopiero się rozkręcam :D

  • groszek_pcos

    groszek_pcos

    15 czerwca 2015, 11:09

    Otóż to, będziemy ciężko pracować na swój sukces :)))

    • HappyWay

      HappyWay

      15 czerwca 2015, 11:39

      Byle do celu! :D

© Fitatu 2005-24. Wszelkie prawa zastrzeżone.
Serwis stosuje zalecenia i normy Instytutu Żywności i Żywienia.