Powinnam mieć choć troszkę wyrzuty sumienia! Nie mam bo było smaczne.. wiem, że nie powinnam, że to była jedna z tych rzeczy których na diecie się nie je.. bo cukier, mąka itp ale zjadłam i tak mi smakowało ! To była moja ulubiona słodka bułka z makiem! Tak dawno jej nie jadłam... a co szłam do piekarni to tylko chlebek ciemny, bułka graham itp ale dziś skusiłam się.. dziś nie odmówiłam.. ! A teraz cały dzień będę musiała ostrożnie..
Dziś na obiadek młode ziemniaki i fasolka szparagowa.
Wczoraj znowu przesadziłam. Na wieczór o dziwo ! zrobił mi się straszny apetyt i cały czas mi burczało w brzuchu... zjadłam 4 kromki grahama z paprykarzem! I to mi było mało. Znowu schrupałam wafelki do lodów a potem dołożyłam pomarańcze.. Potem mimo chęci na coś jeszcze już nie jadałam nic. Muszę popracować nad podjadaniem, bo okropnie się porobiło.....
marcelka55
5 czerwca 2014, 18:48:-D
Magduch2014
5 czerwca 2014, 18:32Tak jak pisza dziewczyny dobrze ze na sniadanie a nie na kolacje, zresztą takie bulki nie bedziesz jadla codziennie! wiesz jak ja marze o takiej bulce ale nie mam takich w piekarniach wiec na szczescie tez mnie nie kusi;)
niezapominajka33
5 czerwca 2014, 13:25NO to mam takie samo zdanie jak poprzedniczki :)
saros00
5 czerwca 2014, 11:49Jesli buleczka byla na sniadanko to nie powinnas miec wyrzutow sumienia ,sniadanko dodaje nam energii a kalorie z niego szybko spalimy przez reszte dnia ..Uwazaj na pozniejsze podjadanie ,jesli czujesz sie glodna miedzy posilkami i masz ciagle na cos ochote to sprawdz czy Twoje posilki sa dobrze zbilansowane ,czy niczego w nich nie brakuje i czy porcje nie sa za male ..Ja na mojej diecie glodu nie czuje wogole ,czasami sie zdarzy ,ze mam ochote na cos slodkiego wtedy jem jablko,surowa marchewke lub suszona sliwke i mi ochota mija ..
grubciaakasia
5 czerwca 2014, 12:48masz racje, trzeba sie odżywiać z głową, a mi chyba porcja zupy na obiad z samych warzyw nie wystarcza. dzieki za dobre rady, pozdrawiam :)
saros00
5 czerwca 2014, 13:05Ja na obiadek musze miec spora ilosc warzyw -gotowanych i surowych ,mimo malej ilosci kalorii mam wtedy wypelniony caly duzy talerz po brzegi jedzeniem(troche trzeba oszukac zoladek :P ) i do tego porcja bialka czyli rybka lub jakies biale miesko (filet z kurczaka ) + troche weglowodanow (ryz brazowy lub ziemniaki - osobiscie najbardziej lubie dodac sobie jakies warzywka straczkowe np fasole )..Uwierz mi po takim obiedzie bedziesz sie czula naprawde pelna na kilka godzin ,ja czasami mam problem ,zeby to wszystko dojesc a zawiera to wszystko naprawde niewiele kalorii..
WielkaPanda
5 czerwca 2014, 11:27Oh, takiej bułeczki wieki nie jadłam! Jak schudnę 4 kilo to sobie pozwolę na taką raz w tygodniu:)
angelisia69
5 czerwca 2014, 09:28ojej bulka z makiem kocham,a nie jadlam ze 2 lata,pyszota.Nie przejmuj sie w koncu to sniadanko wiec zdazysz spalic,ale nad wieczornym podjadaniem musisz popracowac.Powodzenia