Tytuł wpisu w pamiętniku odchudzania:
Jabłka rządzą/ fakt dokonany


Hejka.

W całym domu niesamowicie pięknie pachnie cynamonem i goździkami, no i jabłkami rzecz jasna. 8)

No to kończymy dziś tą konfiturę jabłkową. Jak już poleżały owoce w cukrze przez 1 dzień i puściły sporo soku

to go przecedzamy do osobnego garnka 


stawiamy na gaz i gotujemy do momentu aż się dobrze skarmelizuje, jakąś godzinę 

W tym samym czasie stawiamy też na palnik odsączone jabłka i prażymy jakieś 30min do momentu jak się zaczną rozpadać, ciągle mieszając żeby nie przypalić. 

Gotowy syrop (nie w całości bo wyjdzie za rzadkie) dodajemy do uprażonych jabłek, mieszamy i przekładamy do miski

Można już na tym etapie wkładać do wyparzonych słoi i krótko pasteryzować, ale ja potraktowałam je krótko blenderem i zrobiłam z nich miazgę marmoladową :D

I gotowe. Konsumujemy na różne sposoby, u mnie dziś wersja ryżowo-jabłkowa 

Resztę zapakuję do litrowych słoi i za pasteryzuję do momentu zassania nakrętki. Na zimę do szarlotki, naleśników, kruchych babeczek będzie jak znalazł 8)




A tu wspominany wczoraj przepis i wykonanie na przepyszne nie za słodkie ciasteczka jabłkowe.

Potrzebne będzie nam 500g mąki pszennej, 200g masła, 100g margaryny, 170ml śmietany 18%, 3 żółtka, 2 całe jajka, 2 opakowania suchych drożdży

Mąkę przesiać do miski, dodać masło z margaryną i posiekać nożem lub siekaczką

dodać śmietanę zmieszaną z drożdżami oraz jajka i żółtka

Wymieszać, zarobić szybko ciasto, oprószyć mąką, włożyć w woreczek foliowy i wsadzić na 30min do zamrażarki by schłodzić. 

W tym czasie obrać jabłka i pokroić na ósemki, przygotować w miseczce cukier i rozbełtane białka

Schłodzone ciasto rozwałkować na grubość 0,5 cm, wykrawać szklanką krążki, włożyć ósemkę jabłka i zlepiać tylko na środku

Tak przygotowane ciasteczka posmarować białkiem i posypać cukrem, ułożyć w odstępach na brytfannie wyłożonej papierem do pieczenia

Piec w temp. 180st jakieś 20min do momentu jak się zezłocą. I gotowe. SMACZNEGO 8)




A tu gotowe ususzone chipsy jabłkowe 




Zmieniając temat, że dziś u nas wywózka śmieci gabarytowych tzw. wystawka, nie zastanawiając się długo powynosiłam stare nie pasujące do niczego sofy, fotele, stare telewizory, wierze na płyty itp.

No i że się teraz tak pusto zrobiło w pokojach, zadzwoniłam do mojego W. który jest jeszcze w pracy i mówię Kochanie trzeba kupić ładne, zgrabne pufki pasujące do wypoczynku w salonie, bo tak pusto się zrobiło i mało miejsca na siedzenie jakby ktoś w gości przyszedł, a stare wyniosłam na wystawkę i ludzie już pobrali. Mówi no okey rozglądniemy się w weekend po sklepach meblowych i coś wybierzemy :D. No sami oceńcie pusto teraz tu 

Dwie takie pufy mogły by stanąć na przeciwko narożnika.

Ale Was dziś zanudziłam tymi jabłkami, ale może się komuś przydadzą moje rady i wykorzystacie parę pomysłów.


  • wiola7706

    wiola7706

    9 października 2014, 08:42

    ależ u Ciebie od tych cudnych pyszności musi być zapach. Ja za Chiny Ludowe nie dałabym rady oprzeć się tym smakołykom. a pokój masz piękny

  • MIPU91

    MIPU91

    9 października 2014, 01:06

    ale smaka narobiłaś na te ciacha:) a domowe konfitury jabłkowe pycha:)

  • Gruba.Karo

    Gruba.Karo

    8 października 2014, 18:23

    to kup ladna doniczke i na peno dzieki temu zmieni sie wyglad pomieszczenia! :-)

  • tulipana

    tulipana

    8 października 2014, 15:12

    też mam fioletowy salon, u mnie jest jeszcze bardziej pusto, ale u ciebie jest b.ładnie :) Piękne ciastka, zrobię, jak jeszcze jablka dostane od kogos:)

  • Gruba.Karo

    Gruba.Karo

    8 października 2014, 15:07

    ja bym kupiła te pufki bo na pewno sie przydzadza jak ktos wpadnie, a ten kwiatek na stolku wynioslabym gdzies indziej i bylo by bajecznie!!!

    • Grubaska.Aneta

      Grubaska.Aneta

      8 października 2014, 15:37

      kwiatek czeka na większą ozdobniejszą doniczkę, wtedy stołek zlikwiduję:0 nie wyniosę go bo w innym pomieszczeniu mi uschnie:/

  • kingoje82

    kingoje82

    8 października 2014, 14:26

    Jaka fajna siekaczka;). Pyszne te przepisy.

  • inesa75

    inesa75

    8 października 2014, 13:49

    uwielbiam ryż z jabłkami , narobiłaś mi smaku ... :)

  • ellysa

    ellysa

    8 października 2014, 13:40

    pusto?ale ladnie,tez mam fioletowy salon:))a ciasteczkiem chcetnie bym sie poczestowala:)

  • Nualka

    Nualka

    8 października 2014, 12:49

    Ale łaaadny pokój... wcale nie pusto :) idealnie :)

  • mokasia

    mokasia

    8 października 2014, 12:07

    Nie jest pusto ale przestronnie. Ja bym tak zostawiła. Ewentualnie mogą być pufki takie jak na zdjęciu. Jeżeli dostanę gdzieś tanie jabłka to skorzystam z przepisu na konfiturę :-)

  • MonikaGien

    MonikaGien

    8 października 2014, 09:25

    Fajnie pokój wygląda, nie jest pusto, lubię przestrzeń :-) ciasteczka super, trzeba kiedyś zrobić dla emka, miłego dnia :-)

  • notka22

    notka22

    8 października 2014, 09:13

    Pufy ładne, ale do siedzenia mało wygodne. Może lepiej fotel, jeśli brakuje ci miejsc siedzących.

  • Klaudekwalczy

    Klaudekwalczy

    8 października 2014, 09:01

    Ciasteczka wyglądają pysznie! A pufki bym sobie darowała, jak dla mnie mało komfortowo się na nich siedzi...

  • moderno

    moderno

    8 października 2014, 08:55

    Wczoraj wieczorem przytargałam całą siatkę jabłek i wiem co z nich zrobię. Będą to Twoje ciasteczka

  • sylwka82

    sylwka82

    8 października 2014, 08:37

    Ja to bym jeszcze usunela ten stolek z kwiatkiem i byloby idealnie,wstaw kawiatek do kacika w innym pokoju.... a ciastka wygladaja rewelacyjnie

  • wiszka83

    wiszka83

    8 października 2014, 08:35

    a pufy to pomysł dobry, na codzień mogą stać przy ścianie, a jak ktoś wpadnie na kawę to jak najbardziej będą przydate. Sama mam takie otwierane od góry i powiem ci że zawsze można tam coś przechować np apaszki

  • wiszka83

    wiszka83

    8 października 2014, 08:32

    no tak kolejne talerze dobroci....ok wszystko jest dla ludzi, sama lubie gotować, piec, ale nie rozumiem jednego dlaczego wciąż tylko konsumujesz zamiast lepiej tego czasu spędzić na wyjście na spacer czy zajęcia ruchowe. Nie pisz tylko że siłownia czy aerobik to wydatek i trzeba mieć na to czas. Zrób coś wkońcu proszę innego niż dogadzanie dla własnego brzuszka. Sama wiem po sobie im więcej przesiaduję w kuchni, niby gotuję dla wszystkich,taaaaaaaaaa sama też jem bo co ma się potem to marnować? Też cię lubię czytać, ale naprawdę takim sposobem nie schudniesz na pewno, no chyba że już tego nie chcesz.

  • Efcia8225

    Efcia8225

    8 października 2014, 08:07

    witam bardzo lubię czytać Twój pamiętnik, śledzę go prawie codziennie ale niestety , zawsze musi być jakieś ale brak mi w nim Twojej walki z kilogramami. Wiem że masz kilka poważnych choróbsk które nie ułatwiają gubienia kilogramów, ale nie jest to też niemożliwe. Wydaję mi się ze gotując tak, wypiekając cały czas koncentrujesz się na jedzeniu odwracając uwagę od prawdziwego problemu. A w gadaniu, że nienawidzi lekarzy jest porostu strach o to że naprawdę będziesz musiała się z tym zmierzyć, a nie tylko gadać o tym. Ja sama mam kilka podobnych schorzeń a udało mi się pod kontrolą mądrego lekarza urodzić syna, nie było łatwo ale jest. I teraz zastanawiam się nad drugim. także walcz kochana o swoje marzenia a nie łudź się ich iluzją.pozdrawiam

  • justagg

    justagg

    8 października 2014, 08:05

    A co z Twoja praca? nie wiem czy coś przegapiłam, ale chyba miałaś zacząć we wrześniu? Pufki na pewno się przydadzą.

    • Grubaska.Aneta

      Grubaska.Aneta

      8 października 2014, 14:02

      Ko0chana no pisałam kilka razy wcześniej o pracy musiałaś przegapić.

  • beataszymon

    beataszymon

    8 października 2014, 06:48

    Czy masz może jakiś dobry wypróbowany przepis na chleb? Pozdrawiam serdecznie

    • Grubaska.Aneta

      Grubaska.Aneta

      8 października 2014, 14:01

      oj co do chleba nie pomogę:/ jedynie taki na drożdżach bo z zakwasu nie umiem.

© Fitatu 2005-24. Wszelkie prawa zastrzeżone.
Serwis stosuje zalecenia i normy Instytutu Żywności i Żywienia.