Dziś pobudka skoro świt i ruszam z porządkami domu, bo kto rano wstaje temu Pan Bóg daje;) uwinę się z rana ze sprzątaniem to później będę odpoczywać, mam w planach trochę o siebie zadbać, takie domowe spa, wypierze się jak kura na grzędzie :) Okna aż straszą kiedy słońce próbuje przez nie zaglądać do środka, poczekam jak zrobi się ciut cieplej, tak na czas Świat Wielkanocnych wszystkie wypucuje. Na obiadek przygotuję wątróbkę drobiową z dodatkiem cebulki, jabłka i czosnku plus suróweczka z kiszonej kapusty iście nisko-węglowodanowo, nie inaczej :) Pogoda zaczyna rozpieszczać, więc ostatni dzwonek by kg topniały jak śnieg za oknem, a latem będziemy szczupłe jak szparagi.
A na wadze dziś kolejne 300g mniej!!!
A tu śniadanko
chlebek dla diabetyków o niskim IG+serek kanapkowy+tuńczyk w sosie własnym
I takie cosik na obiad tylko bez ryżu
gotowana wątróbka drob. z kawałkami jabłka i cebulki, przyprawione czosnkiem i sosem sojowym+ surówka z kiszonej kapusty
A na wadze dziś kolejne 300g mniej!!!
A tu śniadanko
chlebek dla diabetyków o niskim IG+serek kanapkowy+tuńczyk w sosie własnym
I takie cosik na obiad tylko bez ryżu
gotowana wątróbka drob. z kawałkami jabłka i cebulki, przyprawione czosnkiem i sosem sojowym+ surówka z kiszonej kapusty
Spokojnego weekendu Laseczki
Rakietka
10 lutego 2014, 00:10:)
Idziulka1971
9 lutego 2014, 11:17Jak pięknie :) tyle kg za Tobą :) Pozdrawiam.
tibitha
9 lutego 2014, 09:38U ciebie jak zwykle pyszności. Ja bardzo lubię wątróbkę drobiową z suszoną żurawiną lub morelami i śliwkami. Pozdrawiam.
dytkosia
8 lutego 2014, 23:02brawo za kolejny spadek
hipa1981
8 lutego 2014, 21:14No waga cały czas pięknie w dół. Tak trzymaj;)
emi629
8 lutego 2014, 20:27Obiadek wygląda pysznie , te surówki mmmmm :):) Udanego wieczorku , no i gratuluję spadku :):)
chrupkaaaa
8 lutego 2014, 20:02A ja watrobki nie moge a lubie ;/ ZNowu spadeczek - gratki :) Ja tez lubie wstac rano i ogarnac sie, mieszkanie i pozniej mam taki dłuuuugiiiiiiiii dzień ;D
Nicolaa1979
8 lutego 2014, 19:01Widze twardo trzymasz się tej diety nisko węglowodanowej, a wątróbka w wersji z jabłkiem i cebulka pycha sama się nią lubię zajadać od czasu do czasu :) Miłego weekendowania życzę, waga cudnie ci spada!
Nicolaa1979
8 lutego 2014, 19:01Widze twardo trzymasz się tej diety nisko węglowodanowej, a wątróbka w wersji z jabłkiem i cebulka pycha sama się nią lubię zajadać od czasu do czasu :) Miłego weekendowania życzę, waga cudnie ci spada!
martini244
8 lutego 2014, 19:00Mmmm narobilas mi ochoty na watrobke,musze ja zrobic w nastepnym tyg.,milego weekendu:)
piteraaga
8 lutego 2014, 18:08Ja dziś nie sprzątam... A druga część igrzysk jest już - trzeba tylko dobrze poszukać. Planuję ją obejrzeć dziś (jeżeli tyłek wytrzyma na rowerku) albo jutro
Karampuk
8 lutego 2014, 17:14pycha obiadek, smaka mi zrobiłas
BulkaAmerykanka
8 lutego 2014, 15:37watrobke uwielbiam mniam ale ja dzisiaj robie leczoostatnio takie pyszne wyszlo ze znowu robie a co tam :):) No i znowu spadek super !!!!!!!!!!!!!!!!!!!!! Oby tak dalej :)
LadyXXXL
8 lutego 2014, 14:47coraz bardziej mi sie podoba Twoja waga ciągłe spadki super !!!! jak za oknem ładnie to i jeść sie mniej chce :)
inesiaa
8 lutego 2014, 13:19Super:))) ja mam jeszcze ozdoby swiateczne na oknach a sniegu nie bylo hi...mniam watrobeczka, pyszotki:)))
sobotka35
8 lutego 2014, 12:03Ja właśnie jestem w trakcie pracy:)Mam przerwę na zupkę:)Może i ja skorzystam z Twojego pomysłu i po kijach lub rowerku też sobie dziś zrobię dzień piękności?:)))))
asia20051
8 lutego 2014, 10:34serdeczne gratulacje :) miłego dnia
corkaDantego
8 lutego 2014, 10:21super,gratuluje :) ja zaczynam od jutra,trzymaj za mnie kciuki
Meg73
8 lutego 2014, 10:09Super. Idziesz jak burza. U mnie waga raz na minus a następnego dnia na plus. Wahania insuliny znowu dają mi w kość.
MamaJowitki
8 lutego 2014, 09:48brawo brawo od razu lepiej sie zaczyna dzien od takich wiadomosci