Tytuł wpisu w pamiętniku odchudzania:
relacja z ważenia

Jestem happy, weszłam przed chwilą na wagę i co widzę 65 kg. Nie wiem jak to możliwe, ale stało się coś pięknego. Wszystko to co przez ostatnie 2 tygodnie mi przybyło to spadło z nawiązką.
Po wczorajszym grillu też jestem zadowolona, zjadłam malutki kawałek piersi i 1 szaszłyka z kurczaka. Po koniec imprezy już mnie strasznie ssało w żołądku ale dałam radę. Mam w sobie mnóstwo motywacji :)
  • Andusia1984

    Andusia1984

    2 sierpnia 2010, 07:57

    super, jesteś genialna :) Już Ci niewiele zostało

  • kambocz

    kambocz

    31 lipca 2010, 10:46

    to samozaparcie ;]

© Fitatu 2005-24. Wszelkie prawa zastrzeżone.
Serwis stosuje zalecenia i normy Instytutu Żywności i Żywienia.