Po sobotnim warzeniu wielka porażka, nie wiem czemu ale przytyłam przez tydzień 1,5 kg. BUUUUUU i zupełnie nie wiem dlaczego, przecież przez ten tydzień trzymałam dietkę naprawdę dobrze. Liczyłam na jaki kolwiek spadek wagi, a chociaż bez zmian, a tu co 1,5 kg w górę. Złapałam strasznego doła, mój ukochany twierdzi że to przez aqua aerobić, że wzięłam się ostro do roboty i mój organizm chwilowo się zbuntował, zatrzymał wodę czy coś tam. No ale bez przewsady. twierdzi że w przyszłym tygodniu będzie lepiej. Chciałabym mu wierzyć. Cieszę się że mnie tak pociesza, ale jestem wściekła na siebie, no może nie na siebie bo nie grzeszyłam za bardzo, ale na mój organizm.
Byliśmy w weekend u moich rodziców, prawie całą sobotę kosiłam trawnik. A że było bardzo gorąco to założyłam krótkie spodenki i stanik od kostiumu. To był mój wielki błąd. tak sobie zjarałam plecy i ramiona że teraz nie mogę się dotknąć, o noszeniu torby na ramieniu nie ma nawet mowy. Wogólle ta sobota była średnio udana. W związku z tym że byłam cały dzień czymś zajęta, to zjadłam rano śnadanko, później około 14 obiad. Byłoby wszystko ok gdyby nie wieczorny pomysł na grilla gdzie wsunęłam 1,5 kawałka karkówki z bułeczką i poprawiłam pół bounty i kinder bueno. Jestem strasznie głupia. Jestem zła sama na siebie, nigdy się nie odchudzę z takim podejściem. ktoś chyba powinien do mnie podejśc i walnąć mnie młotkiem w głowę.
Od dziś zaczynam 100% diety, bez podjadania i zaczynam codziennie chodzić na aqua aerobić, choćby się paliło i waliło, nie ma bata muszę zrzucić te parę kilogramów, zrzuciłam tak dużo, to dlaczego na samym finiszu jest tak ciężko.
ps. nie będę zmieniać paska wagi, żeby się jeszcze bardziej nie dołować, chociaz będzie to jakaś mobilizacja, żeby wrócić do tego co już osiągnęłam
Andusia1984
12 lipca 2010, 12:13Opamietaj się!!!! Waga wzrosła bo ćwiczysz, jeszcze w przyszłym tygodniu wzrośnie!!! A potem kiedy już organizm się przyzyczai radykalnie spadnie!!!! Zawsze tak jest jak się zaczyna ćwiczć!!!! Nie martw się! Jestam z Tobą :))))))))))))))))) :*