Właśnie dotarłam po pracy do domu i ... jestem wściekła, zmęczona, na maksa wyeksploatowana i chętnie po tym dniu a zwłaszcza po ostatnich 2 godzinach pracy rozniosłabym wszystko i wszystkich ... pomimo piątku - już postanowiłam! wieczorem będzie wino - tylko tego mi teraz trzeba no i zapomnienia ... wiem, wiem tak to już jest, ale to specyfika mojej pracy
a tak poza tym wszystkim to plany jedzeniowe OK - kawa, owsianka, sałatka pomidorowa z łososiem, kasza jaglana, chleb razowy - jeszcze spacer z psem i mężem :), podwieczorek i kolacja i poza winem postaram się trzymać obranej drogi a, co za tym idzie odpowiedniej liczby kalorii.
NaDukanie
24 października 2015, 09:24Uwielbiam wino i pij na zdrowie :) Raz nie zawsze :)
gruba7
24 października 2015, 10:03oczywiście :)
Tatiana55
23 października 2015, 19:55Jeżeli to wino poprawi samopoczucie to jest jak najbardziej wskazane ;))
gruba7
23 października 2015, 23:33już jest dobrze ... : D
magnolia90
23 października 2015, 19:20Winko ma dużo kalorii, ale poprawia też przemianę materii. Smacznego! *-*
gruba7
23 października 2015, 23:31i owszem choć czerwone wytrawne nie ma tak dużo pewnie ze 100 kcal w 100 ml lub nawet mniej :) no a jeśli poprawi mi przemianę materii to ... : D właśnie popijam
igusek
23 października 2015, 19:15Czasem potrzeba się odstresowac przy winku (mówię tak bo sama zamierzam dziś winkować hihihih :P)
gruba7
23 października 2015, 23:32i super :) w takim razie oby na zdrowie
polishpsycho32
23 października 2015, 16:25czasem winko sie nalezy
gruba7
23 października 2015, 16:27nooo i o to chodzi :)
fiona1971tlen.pl
23 października 2015, 15:49a co to za denerwująca praca
gruba7
23 października 2015, 16:01no właśnie ... może pora na zmiany ... ale chyba nie już w tym wieku ... sama nie wiem - to praca z określoną grupą (zespołem a może brygadą) osób w beznadziejnym przedziale wiekowym - mam chyba doła dlatego tak piszę ...