raport:
- waga 68,7kg - powolutku, ale do przodu :)
- trening: bieganie i marsz 9,5 km
- posiłki prawie zgodnie z planem, gdyż nie było koktajlu i zamiast niego zjadłam jabłko - obawiam się, że takich zmian w ciągu dnia i tygodnia będzie więcej z powodu pracy :( no i lampka czerwonego wytrawnego wina na poprawę nastroju
śniadanie (około 6.00):
- kawa z mlekiem sojowym
- owsianka
- otręby
owsiane pomieszane z gryczanymi (2 łyżki) - zalane mlekiem 0,5%
- woda
2 śniadanie (około 10):
- kawa
- koktajl nie tylko ze szpinakiem: 1/2 banana, 2 garści szpinaku, 2 kiwi, 2 plastry ananasa, cytryna (sok), woda np. 1/4 szklanki - jest super :D
- woda z cytryną
trening - (między 15 a 16)
podwieczorek (około 17):
- sałatka owocowa: borówki
obiadokolacja (między 19 a 20):
- zupa rybna (zmiksowane różne warzywa, jogurt naturalny, łosoś i spora ilość kopru i pietruszki)
- jak zawsze woda :)
Melycha
1 września 2015, 21:39jest dobrze, idziesz do przodu :)