Tytuł wpisu w pamiętniku odchudzania:
4/35 Juz pażdziernik :)


...ale ten czas leci...

     ...dzis pazdziernik

Waga poszybowala w gore przez ten czas, nawet 87kg zobaczylam...szok totalny(szloch):<Potem bylo 86,2kg i nie chcialo zejsc...bo za duzo jadlam...bo przyszła @ itd mozna byloby wyliczac.

Od 6 dni wzielam sie za siebie, za diete/zdrowsze i racjonalne jedzonko i sa wyniki.

Waga spadla do tej z 11.09 :) WALCZE DALEJ ...choc wrzesien byl stracony, nie ma co rozpamietywac tylko isc do przodu.

Image result for iść do przodu cytaty

--------------

4/35 

--------------

Tydzien: 4

Dieta dzien: 6

Bez słodyczy dzien: (impreza)

Obecna waga: 84,5kg 

Spadek/Wzrost tygodniowy: -1.7kg

Wyjscie z otylosci pozostalo tylko: -7.5kg (tj.77kg)

Wyjscie z nadwagi pozostalo aż: -20,5 kg (tj.64kg)

Dojscie do celu pozostało aż: -26,5kg (tj.58kg)

---------------

Krok1: 82kg  //do osiagniecia pozostalo: -2,5kg

Krok2: 80kg

Krok3: 78kg

Krok4: 76kg

  • annaewasedlak

    annaewasedlak

    7 października 2017, 09:59

    Powodzenia. Walczymy dalej bo warto. Pozdrawiam

    • Greta35

      Greta35

      7 października 2017, 10:57

      Waga podskoczyla, ale walcze dalej...dzis dzien 11 bez slodyczy :)

  • MalaKicia

    MalaKicia

    3 października 2017, 10:30

    Grunt to wziąć się za siebie i walczyć dalej:)

    • Greta35

      Greta35

      3 października 2017, 11:22

      O tak, swieta prawda...bez wymówek :)

  • @SUMMER@

    @SUMMER@

    2 października 2017, 11:06

    Kochana, do listopada jeszcze troche czasu:) Jeszcze cały pażdzienik przed nami... gratuluję spadku...! Trzymaj się cieplutko! I walczymy dalej:*

    • Greta35

      Greta35

      2 października 2017, 11:11

      tak, spostrzegawcza jestes :)

  • Puciu85

    Puciu85

    2 października 2017, 09:35

    Bez względu na wpadki nie poddawaj się. Waga w końcu skapituluje a Ty wtedy poczujesz że żyjesz. Walczymy Kochana, Ściskam mocno ♥️

    • Greta35

      Greta35

      2 października 2017, 10:55

      Nie poddaje sie i walcze dalej...ide zaraz na szybki spacer :)

  • flos1977

    flos1977

    2 października 2017, 07:28

    moja magiczna granica to na razie 90 - cos nie moge dojsc do niej )chociaz jeszcze niedawno byla to 100 :) powodzenia w relaizacji celow kochana xx

    • Greta35

      Greta35

      2 października 2017, 08:46

      Dziekuje...walczymy dalej :)

  • aska1277

    aska1277

    1 października 2017, 16:26

    Dokładnie musimy pamiętać, po co to robimy :)

  • aska1277

    aska1277

    1 października 2017, 16:17

    Walczymy, walczymy. Najgorsze co możemy zrobic , to poddac się ;) ale tego nie robimy :) Silne Babki z Nas :) :)

    • Greta35

      Greta35

      1 października 2017, 16:24

      Walczymy...to dla Nas najlepsze wyjscie :) Najwazniejsze aby nigdy nie zapominac po co to robimy.

  • Anika2101

    Anika2101

    1 października 2017, 12:10

    Dopiero październik się zaczął masz czas popracować nas swoimi celami. Życzę Ci aby się udało pozdrawiam

    • Greta35

      Greta35

      1 października 2017, 12:15

      Dziekuje...tez mam taka nadzieje ze w koncu pokonam magiczna granice ponizej 82kg jeszcze w tym miesiacu...co nie udawalo mi sie przez ostatnie 2 lata...dochodzilam i stop tylko roslam .

  • doris_do

    doris_do

    1 października 2017, 11:43

    czas leci jak szalony ale... jeszcze październik cały przed nami ;-)

    • Greta35

      Greta35

      1 października 2017, 12:12

      tym razem go nie zmarnuje :)

© Fitatu 2005-24. Wszelkie prawa zastrzeżone.
Serwis stosuje zalecenia i normy Instytutu Żywności i Żywienia.