Dzisiaj miałam trochę luźniejszy ranek, bo tylko jedno miejsce do zaliczenia, później wskoczyłam do myjni samochodowej, bo już trudno było zgadnąć jaki jest kolor karoserii ;) . Teraz grzecznie wypoczywam w domu, piekę kotlety rybne w halogenie, bez tłuszczu, z dużą ilością koperku, pychotka. Do tego kasza jaglana i surówka z kiszonej kapusty :) . Taki obiad będzie na dwa dni.
Wieczorem jadę na francuski a jutro mam wolne, to się pouczę.
Miłego dnia Wam życzę.
agunia1960
3 grudnia 2012, 10:41Witam I dziękuję za wsparcie. Pozdrawiam Agnieszka
agunia1960
30 listopada 2012, 16:48Witam Grażynko Dawno mnie tu nie było i jestem w szoku widząc ile schudłaś. Jak tego dokonałaś?
grazynka45
29 listopada 2012, 19:49No mnie tez takimi pychotkami tu karmia.Pozdrawiam cieplo z deszczowego Goscimia'
ilonol
27 listopada 2012, 20:59Pyszny obiadek! Smacznego!!!!
piekna.i.mloda
27 listopada 2012, 15:19a co to kotlety w halogenie?
beata2345
27 listopada 2012, 13:24oj pogoda super jak na koniec listopada.