Pamiętnik odchudzania użytkownika:
Grazia1812

hej wszystkim

u mnie dużo się dzieje

zaczęłam pracę i nie mam na nic czasu

pracuję od 8:30 do 17:00

dieta no co tu mówić nie ma jej staram się zdrowo jeść ale wpadki są

ale nowa praca stres praca na szybkich obrotach duży wysiłek

więc waga leci w dół jak dołączę dietę to myślę że cel osiągnę szybciej

niż myślałam ale nie zapeszam.

waga na dziś 88.90kg

Tak właśnie zakończyłam wczoraj I fazę Sb

na wadze dziś 90.40kg no cóż nie zobaczyłam ósemeczki z przodu

musimy poczekać do końca tygodnia może się uda.

paseczek przesuwamy

pozdrawiam wsz

Pomalutku leci,choć w sobotę jedzonko raczej

mniej dietetyczne bo był krokiet zz mięsem

i na kolacje pizza ale miałam chyba załamię no

i była czekolada,wieczorem wyrzuty sumienia

niedziela ok dziś mała wpadka lody

ale waga leci w dół dziś 91kg

do końca maja chce zobaczyć 85kg

taki mój cel.

I tydzień zleciał waga po tygodniu diety Sb 3kg poszło w dół,

tak trzymać,jedzonka nadal mało jeszcze 7 dni i II faza i lepsze

jedzonko,padam z nóg dobranoc

Hejka

kolejny dzionek minął dietka ok

śniadanko sałata ogórek pomidor rzodkiewka i ser mozzarella

sok warzywny,obiad mięsko drobiowe 2x jajko sadzone buraczki

kolacja tuńczyk z jajkiem sok warzywny

dobranoc

Zobaczyć 8 a potem 7

Hejka,wczoraj nie pisałam telefon mi się rozładował więc dziś coś napiszę

Niedziela super dietka w 99%

śniadanko jajecznica ,sok warzywny,obiad udko z sałatą i ogórkiem i koperkiem

herbatka na spalanie tłuszczu,sok warzywny

kolacja jogurt naturalny z płatkami myśli.

I tak niedziela zleciała rodzince zrobiłam gofry z dżemem i bitą śmietaną

syn uwielbia gofry zresztą tak jak wszyscy ciepło było na dworze

więc usmażyłam je na polu ,bałam sie że polegnę ale znów byłam twarda

zrobiłam tylko gryza bo chciałam wiedzieć czy jest ciasto ok ale były chrupiące

i smaczne.Jak się chce to idzie sobie odmówić.

Jak przejdę na Il fazę Sb to zrobię sobie gofry z serka wiejskiego jeszcze

9 dni.

waga spadła dziś rano 91.40kg,a pasek zmienię po 14 dniach

pozdrawiam.

Haha u nas sezon otwarty na grillowanie.

Była pokusa winko piwko drinki ciasta ciasteczka

kiełbaska,ale ja nawet nie polizałam palca ,

nakarmiłam dzieciaki a ja nic i zero procentów,

przyniosłam sobie soczek warzywny i to tutałam

a wszystkim kopara opadła haha a ja się śmiałam

jestem twarda i mega zadowolona.

dziś też mało zjadłam

na śniadanie serek wiejski light z pomidorem i

ogórkiem i rzodkiewką, przekąska żurawina

obiad kalafior buraczki i pulpety ,

a kolacja z braku lub z lenistwa bo nie chciało

mi się nic robić to poszłam na łatwiznę i serek

wiejski light z żurawiną sok warzywny i herbatka.

Jest super zaczynam wierzyć że się uda

Dobrej

Hejka wszystkim,jestem mega dumna z siebie drugi dzień za mną.

Byłam dziś na zakupach trochę droga ta dietka ale trudno ważne żeby

schudnąć i być sexi.

drugi dzień przeleciał,ciepło więc prawie cały dzień na dworze synuś

tylko na pole papa do piasku,przy najmniej jest ruch.

Trochę mało znów zjadłam,

śniadania nie zjadłam pojechałam na zakupy i tak jakoś wyszło,

sok z warzyw z Tymbarka o,5L ,rybka dorsz z warzywami na parze,

garść żurawiny,jogurt naturalny 0%,herbatki odchudzające

a na kolację zjem sałatkę z jajkiem i serkiem mozzarella i rzodkiewką i pomidorem.

Podoba mi się na tej diecie i na słodycze mnie nie ciągnie żeby tak do

końca roku.

Hej wszystkim dziś pierwszy dzień Sb.

Jestem dumna z siebie.

zjadłam dość mało bo niecałe 900kcl...

jeden minus to że zjadłam jogurt malinowy a nie powinnam i nie wiem czy

można jeść żurawinę suszoną też 50 gr zjadłam.

do tego serek wiejski light,2 jajka sadzone na obiadek i sałata z pomidorem

rzodkiewką i papryką,a na kolacje jogurt i pozostała sałatka z obiadku.

Do tego 45min marsz z kijeczkami.

Jestem mega z siebie zadowolona.Dobr

Po długiej przerwie znów jestem. Zaczynam od jutra . Dieta Sb mam nadzieje że tym razem się uda. Moja waga na dziś 94.50kg masakra po świętach przybyło 3kg.

nastawienie jest pozytywne. To do jutra