Haha u nas sezon otwarty na grillowanie.
Była pokusa winko piwko drinki ciasta ciasteczka
kiełbaska,ale ja nawet nie polizałam palca ,
nakarmiłam dzieciaki a ja nic i zero procentów,
przyniosłam sobie soczek warzywny i to tutałam
a wszystkim kopara opadła haha a ja się śmiałam
jestem twarda i mega zadowolona.
dziś też mało zjadłam
na śniadanie serek wiejski light z pomidorem i
ogórkiem i rzodkiewką, przekąska żurawina
obiad kalafior buraczki i pulpety ,
a kolacja z braku lub z lenistwa bo nie chciało
mi się nic robić to poszłam na łatwiznę i serek
wiejski light z żurawiną sok warzywny i herbatka.
Jest super zaczynam wierzyć że się uda
Dobrej
angelisia69
12 kwietnia 2015, 04:30niech sie smieja,pozniej ty bedziesz sie z nich smiala jak bedziesz blyszczec piekna figurka ;-)
Maaarzycielka888
11 kwietnia 2015, 21:53Pięknie sobie poradziłaś :) Ach jak ja lubię czytać takie szczęśliwe zakończenia :D Twarda babka z Ciebie ! Trzymaj tak dalej :)
Grazia1812
11 kwietnia 2015, 21:56Dzięki tobie też życzę samach sukcesów
Maaarzycielka888
11 kwietnia 2015, 21:57Dziękuję :)
jestem.ewunia
11 kwietnia 2015, 20:53no super, że się nie dałaś :) Tylko tak dalej :D
Grazia1812
11 kwietnia 2015, 20:55Musimy się trzymać też chcę zobaczyć 7