Totalnego doła mam od wczoraj... szok. Ale weszłam tu, poczytałam Was i zaczynam widzieć jakieś światełko....
U mnie dziwnie to wszystko działa. Albo mam dużo ruchu ,albo wysiadam.
Chcę się zorganizować... jeszcze nie bardzo wiem jak to zrobić,ale popracuję nad tym w tym tygodniu. To będzie mój cel na ten tydzień-
ORGANIZACJA CZASU
ewkunia
29 stycznia 2012, 21:52Jak się nie da przeskoczyć, to omiń. ;) Ale dobrze, że już się z tego dołka wygrzebałaś. Trzymam kciuki za wypełnienie planu!!!! A kiedy umieścisz jakieś pyszne zdjęcia zielonych potraw? :) Buziaki!!!!!
msikoreczkam
29 stycznia 2012, 20:01jesli moge poradzic cos...rozpisz sobie w zeszyciku..co krok po kroku zrobisz, ...by osiagnac swój cel...takie rozpisanie u mnie przynajmniej działa...motywuje mnie...powodzonka;-) Trzymam kciuki