Kochane to już kolejny dzień bez męża.
Samotność bardzo przytłacza:(
Niepowiem wam co przechodzę, ale uwierzcie mi że już schudłam
1,5kg :( Powinnam się cieszyć bo wróciłam do wagi 57 kg, bo
chwilowo mi się waga zwiększyła, ale... jakim kosztem :(
Kocham Mojego Męża nad życie, dobrze
że może mieć telefon, zawsze to 5 smsków w ciągu dnia :)
Wiem, że mu bardzo ciężko, Mnie również ale musimy dać radę.
Ale jak tylko wróci to hm.....
Już szykuje mu niespodzianki, bo to pozawala Mi
nie myśleć i nie płakać :)
Samotność bardzo przytłacza:(
Niepowiem wam co przechodzę, ale uwierzcie mi że już schudłam
1,5kg :( Powinnam się cieszyć bo wróciłam do wagi 57 kg, bo
chwilowo mi się waga zwiększyła, ale... jakim kosztem :(
Kocham Mojego Męża nad życie, dobrze
że może mieć telefon, zawsze to 5 smsków w ciągu dnia :)
Wiem, że mu bardzo ciężko, Mnie również ale musimy dać radę.
Ale jak tylko wróci to hm.....
Już szykuje mu niespodzianki, bo to pozawala Mi
nie myśleć i nie płakać :)
dorix
28 lutego 2008, 15:35Super sexi :)
Kirkeavea
21 lutego 2008, 22:56bardzo fajne i seksowne :) pozdrawiam
zuzanna01
11 lutego 2008, 08:54te rozłąki, ale nie przejmuj sie, bądx dzielna i nie dawaj sie tęsknocie. Miłość wszystko zwycięży:)
niunia007
10 lutego 2008, 22:30oj to cie mezus schrupie jak cie w tym zobaczy :):) a ty badz dzielna i nie daj sie tesknoscie!!! mysl pozytywnie a czas szybciutko minie!!! buziolki dla ciebie!!paaa
wawinia
10 lutego 2008, 22:06Ciuszek prześliczny.. mąż napewno będzie wniebowzięty :) pozdrawiam :)
todlaniego16
10 lutego 2008, 17:49Hej :D Dawno mnie u ciebie nie było.. Gdzie twój mąż wyjechał??? Hehe fajna niespodzianka:D:P Fajny komplet... :) POZDRO:*
Jolkapl
10 lutego 2008, 16:14klawy-super komplecik moze i my kiedys dojdziemy i wcisniemy sie w takie cudo.Gratulacje i tak trzymaj powodzenia pa!
misuszatek
10 lutego 2008, 15:43Rany... a podpowiedzialbys mi cos co do diet? ;D Ja juz sie tyle oczytalam... ale wiesz, zawsze to lepiej wiedziec, zeby sie nie potknac ;) Dodam do ulubionych... mogę ? ;)
Ewwelinaa
10 lutego 2008, 13:26Śliczny zestaw. u mnie w okolicy żadnych porządnych butików nie ma ani z bielizna, a ni ciuchami.. cóż takie wady mieszkanie na wsi xD
gwiazdka135
10 lutego 2008, 12:49JEST ŚLICZNY!!! PREZCUDNY!! Gossiasku ty schudłaś 11 kg w 5 tygodni?
Olympionica
10 lutego 2008, 09:56Kochana zajmuj się jakimiś pożytecznymi rzeczami, może zapisz sie na jakis kurs albo rozwin jakies hobby, na ktore nie mialas czasu. Wiem, ze to glupio zabrzmi, ale zeby Ci bylo lzej, skoro tak bardzo kochasz go i za nim tesknisz to musisz jakos odwracac swoja uwage, wtedy tez czas bedzie szybciej uciekal. I jak juz odbebni ta sluzbe to juz bedziecie tylko dla siebie!:)
unreal
10 lutego 2008, 09:18oj widzę,że jak przyjedzie to będzie się działo....:)
evi2010
9 lutego 2008, 23:25witam;p..nie masz pojecie jkCi zazdroszczę sukcesów.... ja ostatnio wszystkimm zazdroszcze bo przytylam 0,5kg:(:(:(:( i ju znie mam siły gdy widz eze jeszcze prawie 20kg mi zostało:(:(:(:(:
Necia20
9 lutego 2008, 22:21Efekty wspaniałe! Tez pragne miec taki brzuszek! Gratuluje! :) A komci tyle ze pewnie tydien je czytasz. Ale sie nie dziwie ze tyle osób cie podczytuje! Pozdrawiam
kffiatuszek22
9 lutego 2008, 20:48wiem jak to ejst kiedy bliska oosba jest daleko, niedawno moj chlopak wrocil z niemiec nie bylo go 2 miesiace a ja myslalam ze to wiecznosc. Trzymam kciuki, napewno dasz sobie rade.No i jkaie tu postepy widze u ciebie na zdjeciach, naprawde gratuluje i podziwiam Cie
ewulas
9 lutego 2008, 17:26Gosiu a nic nie słychać,chyba to ,że mam ochote dzis na wszystko i zajadam sie właśnie nutella hihihi
dotinka1982
9 lutego 2008, 14:50wiem coś na temat samotności...bo jak przyjechałam na poród do Polski to męża przez 1,5 miesiąca nie widziałam (tylko na skype), a potem zanim wyjechałyśmy do Irlandii to przez 4 miesiące mąż wpadał tylko okazyjnie (1x 2tyg, 1x 10 dni i jakiś weekendzik...) Ale ta rozłąka jeszcze bardziej scementowała nasz związek i mogliśmy się potem sobą nacieszyć!!! Dasz radę Gosiu!!! Głowa do góry;-) Zobaczysz że dni szybko minął i mąż zobaczy Cię w nowym , ślicznym kompleciku;-)) Pozdrowionka!
ducia
9 lutego 2008, 13:49i wiem co czujesz dla mnie mój mąż też jest wszystkim a właśnie niedługo zaczyna znów dużo podróżować służbowo po Europie więc ja też praktycznie będę sama niestety
emidaw
9 lutego 2008, 12:22Jak wróci mężuś to oszaleje jak Cę w tym zobaczy. Nie zazdrosze Ci tej tęsknoty. Ja bym chyba oszalała. A na długo wyjechał??
asienka2020
9 lutego 2008, 09:33ach, mój chłopak chyba w czerwcu wyjedzie na pół roku, też go kocham strasznie i przeraża mnie to rozstanie.... ale nie mamy innego wyjścia :(((( a tak odbiegając powiedz mi jak zrzuciłaś ten brzuszek? jakieś konkretne ćwiczenia??