Mija kolejny dzionek. Dziś mój mężuś obchodził urodziny. Odwiedzili go znajomi z timu. Bo mój mąż jeździ na rowerze i tak jeszcze 6 chłopa. Nie jest to jazda profesjonalna ale pare takich konkretniejszych wypadow mają na koncie np. nad morze w trzy dni ponad 350 km rowerkiem. A tak to co weekend robią sobie objazdówkę po okolicy tak od 60 do 150 km trasy. Zazwyczaj jest to niedziela i zbierają się rano ok 8-9 godz. aby na obiad zdążyć wrócić. Właśnie niedawno wyszli. Więc moja kolacja troszkę odbiegła od diety. Ale nie bylo źle zjadlam z 6 małych przekąsek z tortilli. To w sumie mozna powiedziec że była to cala duza tortilla domowej roboty. Skład: placek pszenny do tortilii, puszysty serek, sałata,pomidor,ogórek,rzadkiewka,papryka,kukurydza, wedlina łososiowa i troche keczupu.
A tak to dieta przestrzegana i ćwiczenia wykonane. A skrętoskłony zaraz wykonam bo zazwyczaj robię je przed samym spaniem :)
Kończę bo muszę jeszcze trochę stół ogarnąć i zmywarkę włączyć bo nie chce mi się ręcznie tego wszystkiego zrywać a porozrzucane zabawki to już jutro posprzątam i starszą do tego też wciągne.
Więc dobrej nocki wszystkim życzę i zmykam ogarnąć bałagan. :)
zurawinkaaa
13 marca 2019, 09:40Też często robię taką przekąskę z tortiil na jakieś spotkania ze znajomymi ;)
Gosia288
13 marca 2019, 10:30Szybko ,tanio, smacznie , w miarę zdrowa i ładnie reprezentuje się na talerzu. Przekąska idealna :)
mama.mikiegoo
12 marca 2019, 22:54Tortilla nie wygląda na jakąś mega kaloryczną, dużo warzyw więc uważam, ze to dietetycznie. :)
Gosia288
13 marca 2019, 10:35W sumie racja tylko nie wiem dlaczego zawsze po niej czuje się nadęta jak balon :/ Ale zawsze się na nią skuszę, bo ją uwielbiam :) Ale na szczęście rzadko ją robię.