Witam.
Wczoraj miałam chandrę. Nie dość ,że mi nie przechodzi to dziewczynki tez w cale lepiej sie nie czują, a starszej chyba sie pogarsza. W cztery litery z takim leczeniem. Jutro idziemy na kontrolę. Zobaczymy co powie ,zwłaszcza o starszej, bo młoda chrypie tak jak chrypała i nawet jak ją się trzyma to ręką czuć jak jej tam w środku chrobocze. Więc na pewno jeszcze tydzień antybiotyku będzie. Przez to wszystko zacząwszy w wczoraj od obiadu dieta poszła w odstawkę. Obiad: żeberka zapiekane w marynacie, ziemniaczki z masełkiem i koperkiem oraz surówka. Potem 4 cukierki mini mars i snikers. A na kolację kawał pizzy domowej roboty. Ale po tym wszystkim było mi nie dobrze. :× Pizza mi nie wyszła tak jak powinna. Ciasto powinno być cieniutkie i lekko chrupkie a mi wyszło baaardzzoooo pulchne. Ale ogólnie była dobra, jeżeli ktoś lubi pulchny spód pizzy. :) Co jedynie wczoraj dla zdrowia zrobiłam to 110 skretoskłonów.
Wczoraj po prostu poleciałam z jedzeniem. Ale dzisiaj już grzecznie, opamiętałam się i dieta wróciła. Z rana jeszcze małe jej zachwianie, gdyż zjadłam tylko malutką kanapeczkę ,bo brałam antybiotyk ,a jeszcze czułam się pełna po wczorajszej pizzy. Ale od obiadku będzie już według diety. :) Dziś wskocze na rowerek aby choc troszke spalic wczorajszy wybryk.
A teraz zmykam trochę ogarnąć dom , bo wczoraj nic nie chciało mi się robić, a dziewczynki nie grzeszyły wczoraj brakiem aktywności, więc mój salon wygląda jakby przeszło przez nie tornado :)
Miłej niedzieli życzę ;)
onserwuje_inspiruje
11 marca 2019, 11:55Nie szukaj pretekstów, aby sobie pofolgować, bo to szybka droga do zniszczenia Twoich na prawdę super efektów- a przecież włożyłaś w to tyle serca!!. Niestety z autopsji wiem o czym mówię :) Także głowa do góry i wracamy na właściwe tory :)
Gosia288
11 marca 2019, 20:27Ja tez wiem z autopsji o co chodzi. Juz wrocilam na właściwy tor i nie dam się tak łatwo ;)
aska1277
10 marca 2019, 19:07Dużo zdrówka życzę. Udanego poniedziałku
Gosia288
10 marca 2019, 20:53Dziękuję. Innej opcji nie zakładam. :) i wzajemnie ;)
zurawinkaaa
10 marca 2019, 16:42O faktycznie długo już męczy Córki. Zdrowia .
Gosia288
10 marca 2019, 20:51Dziękuję. Mam nadzieję że w tym tygodniu im już przejdzie.