Tytuł wpisu w pamiętniku odchudzania:
Wracam ze spuszczoną głową, jak i brzuchem do
kolan...


Pffff........
Nie wiem co napisać...
Nie ma co oszukiwać...
Znowu urosło mi dupsko !!!
Wracam ze spuszczoną nisko głową...
Jestem galaretką...
Fuck, fuck, fuck, fuck, było dobrze !
Jojo?
Ehhh, ryczeć mi się chce, jak oglądam zdjęcia z sylwestra :(

  • zmotywowana123456789

    zmotywowana123456789

    3 stycznia 2013, 20:44

    Dziękuję za miły i ciepły komentarz ;* Jeszcze raz powiem nie ma co się załamywać a walczyć! Siła jest w nas na lato wszystkie z nas będą laseczki ;)

  • pulpeta

    pulpeta

    2 stycznia 2013, 11:29

    no to razem zaczynamy wszystko od początku!

  • Gorgonzola1985

    Gorgonzola1985

    2 stycznia 2013, 00:22

    Ja też na to liczę !!!

  • DietaMaloKcal

    DietaMaloKcal

    2 stycznia 2013, 00:21

    zgadzam się z seeley:) ja tak samo:)

  • Seeley

    Seeley

    2 stycznia 2013, 00:19

    Nie ma się co załamywać.. Ja też jak zobaczyłam moją wagę to się załamałam.. Ale jest motywacja.. Silna.. I mam nadzieje, że nic jej nie pokona :)

  • zmotywowana123456789

    zmotywowana123456789

    2 stycznia 2013, 00:13

    Wiele z nas tak ma ;) Ale co ... nic się nie zrobi ;) Rozpoczynaj walkę z nami i ze zbędnymi kg ;) Powodzenia ;*

© Fitatu 2005-24. Wszelkie prawa zastrzeżone.
Serwis stosuje zalecenia i normy Instytutu Żywności i Żywienia.