Gorszego czegoś dla odchudzającego nie ma. Aż się zastanawiam czy nie biegać w deszczu zaraz, ale w sumie takie błoto miejscami... Może za 15 minut się wybiorę, chociaż mam coś do roboty. Ludzie, ja się zaczynam załamywać, nie chcę się poddawać, ale znikają efekty tego, co już zrobiłam. Mam mego doła... :(
Ale mam nadzieję, że Wam idzie lepiej!
TakSobieTutaj
11 czerwca 2013, 19:46Nie zastanawiaj się, każdy dzień jest dobry by pobiegać :))
chimera27
11 czerwca 2013, 19:35Ehh ten okres, u mnie też zawsze niszczy dietę :( trzymaj się, jakoś dasz radę w te najgorsze dni. Mi pomaga bycie tu, na vitalia, czytanie i komentowanie.