1140kcal na minusie-pływanie żabką.
Trochę dziś nagrzeszyłam-podjadłam ciasto przy krojeniu na komunie,ale w dziennej dawce się zmieściłam.Wczorajszy dzień był dniem sądnym-praca na pełnych obrotach przez 11godzin-potem basen(1500m)-mały godzinny spacerek-karaoke w byłej pracy,słuchanie pijanego kolegi i te jego żale.Potem poszłam po córkę po pracy i wróciłam do domku ok 1 w nocy,a o 5 pobudka i znów praca na maksa do 16-basen(1050m)i do domku,a teraz vitalia i zamykające się oczy-zmęczenie daje w kość.muszę wytrwać do 22,bo obudzę sie w środku nocy,a rano na basen.Dziś wyszłam nie dlatego,że się zmęczyłam pływaniem,ale omijaniem ludzi-taki tłok robiła pewna rodzinka-pływali w jednej linii na szerokość i trzeba było wręcz nurkować,żeby ich ominąc-wrrr
Nasłuchałam się komplementów w byłej pracy pod tytułem:jak ja to teraz dobrze wyglądam itd,itp
I czuję te spojrzenia oceniające moje postępy-takie z rodzaju od stóp do czubka głowy.
Lecę już na nos więc muszę poszukać jakiegoś ożywczego zajęcia-Dobranoc kochane!
- Pomoc
- Regulamin
- Polityka prywatności
- O nas
- Kontakt
- Newsletter
- Program Partnerski
- Reklama
- Poleć nasze usługi
© Fitatu 2005-24. Wszelkie prawa zastrzeżone.
Serwis stosuje zalecenia i normy Instytutu Żywności i Żywienia.
wycena
14 maja 2009, 06:08..bo masz niedaleko! Moja lodziarnia znajduje się w Zabrzu- Kończyce tzn. przez Borową wieś w kierunku Gliwic i na skrzyżowaniu w Paniówkach na prawo na Zabrze, za zjazdem na A4 są już Kończyce. dokładna mapka jest na stronie www.lody-kończyce.pl (wpisuj adres internetowy przez ń)Pozdrawiam
basia1234.zabrze
12 maja 2009, 13:37Dzięki za upomnienie hihi jesteś super lubie takie wesołe osoby bo ja taka sama jestem pozdrawiam
basik1803
10 maja 2009, 22:49Od jakiegoś czasu przeglądam Twoje wpisy, no i jestem pod WIELKIM WRAŻENIEM !!!! Jesteś naprawdę niesamowita i życzę Ci jak najlepiej... nie tylko z odchudzaniem ! Twoje samozaparcie, wytrwałość są godne pozazdroszczenia. Ja również jestem fanką pływania, ale na 6 rano nigdy nie zwlekłam swoich zwłok na basen. Twoja rodzina po prostu nie wie jaki skarb posiada.... albo wie, tylko zapomniała :-) Życzę Ci jak najlepiej, jesteś naprawdę superrr i zawsze czekam na Twoje wpisy z kolejnymi sukcesami... pozdrawiam Cię cieplutko... ! i życzę powodzenia !