Tytuł wpisu w pamiętniku odchudzania:
51. dzień - fotki z krokusów :)


Witajcie :)

Ale mam ostatnio zakręcony okres - wszystko robię w biegu i jeszcze się nie wyrabiam.

Wyjazd udał się cudownie. Pogoda była bardzo ładna, trochę wiało, ale to nas nie odstraszyło :) W sobotę zrobiłam 12 km spaceru!

Zobaczyłam to moooorze krokusów, mogłam się wreszcie nacieszyć nimi do woli 😍

Córcia czuje się lepiej, dostała zielone światło od lekarza i jutro wraca do przedszkola.

Jeśli chodzi o jedzenie na wyjeździe, to wpadło ciasto - ale bardzo pilnowałam się, żeby wszystko było w bilansie kalorycznym. Poza tym było dużo serków wiejskich, chudej wędliny, warzyw. Czyli wyszło całkiem dobrze jak na działanie na obcej lodówce będąc w gościach 😁

Może wyrobię się z obowiązkami i uda mi się dziś wyjść na mój standardowy spacerek :)

Jedzenie z dziś:

Śniadanie: 2 kromki, szczypiorek, sałata, wędlina, 6 małych pomidorków, serek wiejski.

II śniadanie: 2 tosty, hummus z papryką, sałata, pomidor, szczypiorek, jabłko.

Obiad (w planie): zupa warzywna z ziemniakami, kiełbasa z szynki.

Kolacja (w planie): skyr, odżywka białkowa, wiśnie.

Moje foty:


  • waskaryba

    waskaryba

    25 marca 2025, 17:47

    Jaka to miejscowość pięknie fajnie że już jesteś ☺️

    • Frezja_

      Frezja_

      26 marca 2025, 13:09

      To Szczecin :) uwielbiam to miasto! Dziękuję :*

© Fitatu 2005-25. Wszelkie prawa zastrzeżone.
Serwis stosuje zalecenia i normy Instytutu Żywności i Żywienia.