Witajcie,
Powiem Wam, że jestem w trakcie zmian:
*-* kiedyś zakupy w takie upały to był wyczyn, a jeszcze zdrowe? To prawie kosmos. Kupowałam gotowce i do przodu - obecnie biegam codziennie do sklepu :) wiem, że można zrobić je raz na kilka dni ale niestety tak mamy, że jeśli kupimy na kilka dni to pozostałym nie chce się tego jeść przez co się trochę jedzenia marnuje. A tak to kupuję na bieżąco to co potrzebne. do sklepu mam 3 minuty. To się u nas sprawdza 😁
*-* rano robię sobie jedzonko na dany dzień. Mąż wstaje o 5tej więc ja już mam włączony tryb "czuwania" nie umiem dospać. Ja wstaję o 6stej, spacer z psem, prysznic, jedzonko do pracy, śniadanie w domu, wychodzę o 7:45 i w pracy jestem o 8smej 😁
*-* te moje pół kilometra potrafiłam jeździć samochodem 🤫 wstyd wiem, teraz chodzę pieszo i to nawet w te upały 😁
*-* obiad w domku gotowany na szybko, często zostaje nam jedzenie z weekendu więc do wtorku mam zawsze z głowy, tylko odgrzać.
*-* wieczorem nie przerzucam na nikogo wyjścia z psem, sama z nim wychodzę na chociaż 30min.
*-* nie lubię jogurtu naturalnego, w związku z tym odpadało mi sporo kombinacji do pracy
od 3 dni robię sobie na II śniadanko w pracy np to: jogurt naturalny, borówki, musli - przekonuję się do niego powoli ;)
fot.
Zostaje wytrwać w tym postanowieniu ;) czyli to co najtrudniejsze
Powiem Wam, że czuję jakąś dziwną energię aby to wszystko ogarniać. Tak jak 9 lat temu - kto mnie zna od 2015 ten wie jak to wyglądało.
Upały to dla mnie koszmar - ale jakoś tym razem nie skupiam się na marudzeniu, jak mi duszno, gorąco i źle tylko uparcie ryjkiem do przodu w błotku 🤪
Pierwszy raz od kilku lat zrobiłam to !!! Jak sobie postanowiłam, że od poniedziałku działam to zaczęłam działać i działam !!!
Wiem, że za krótko to trwa by się cieszyć ale się cieszę 😁
Wyrwałam się z więzienia niemocy i niechcieja.
Oby mi to szybko nie przeszło 😉
Buziaki
Wasza FreeMilka
Ramazotka
11 lipca 2024, 10:27Narobiłaś mi apetytu na taką owsiankę :) Trzymam kciuki :) Pozdrowionka :)
malutkikruk
11 lipca 2024, 00:20Emilko Ty jak zwykle tryskasz energią :) ja też nie lubię jogurtu naturalnego, ale skyr i grecki pyszne
paula3000
10 lipca 2024, 19:51Gratulacje 😊 Życzę wytrwałości ♥️ Ja również nie lubię jogurtu naturalnego ale blenduje z owocami i jest pyszny 😁chociaż troszkę trwało zanim polubiłam 🫣 Pozdrawiam
Krysia105
10 lipca 2024, 16:58Fajny posiłki. Ja też próbuję używać jogurt w kuchni
Magnolia2024
10 lipca 2024, 13:13Fajne zmiany, właśnie takie normalne i zwykłe. Z takimi zmianami łatwiej wytrwać niż nagle wielki karnet na siłce i nie wiadomo co. Energii dodaje sam fakt, że się człowiek wziął w garść, lepiej psychicznie i się czeka na efekty a to zawsze mobilizuje bardziej :) Pozdrawiam :)
FreeMilka
10 lipca 2024, 13:25własnie od takich chciałam zacząć, niby zwykłe ale jednak wysiłku też wymagają :)
Maratha
10 lipca 2024, 10:17jogurt + odzywka bialkowa to u mnie ostatnimi czasy numer 1. Do tego owoce, garsc owsianki/musli z orzechami. Pycha.
FreeMilka
10 lipca 2024, 12:46o własnie, może i ja dołożę. Dzięki :)
Krysia105
10 lipca 2024, 16:56Chyba nadajemy na tych samych falach. Bo ja też przygotowuję jogurt z owocami i płatkami. Pozdrawiam
JeszczeRAZ!
10 lipca 2024, 10:17Ja tez nie znoszę upałów !!!!! Wrr!!!! Życzę Ci realizacji wszystkich zamierzeń.
JeszczeRAZ!
10 lipca 2024, 10:18Ja robię większe zakupy z mężem ale to tak takie największe po wypłacie. A potem dokupuje coś w sumie codziennie. Przynajmniej jest okazja by się codziennie przejść.
FreeMilka
10 lipca 2024, 12:47Też dobre rozwiązanie z tymi zakupami - każdy ma swój sposób ;)
JeszczeRAZ!
10 lipca 2024, 14:41Dokładnie. I każdy jest dobry 👍👍👍
rudyrydz1
10 lipca 2024, 10:15Emilko jak nie lubisz naturalnego, to polecam grecki, lagodniejszy w smaku :) pozdrawiam!
FreeMilka
10 lipca 2024, 12:47Dziękuję :) któregoś dnia spróbuję :)
malutkikruk
11 lipca 2024, 00:19Jogurt grecki, pyszka :)
Mirin
10 lipca 2024, 09:04Niech dobra energia Cię rozpiera
FreeMilka
10 lipca 2024, 09:10dziękuję :)
Cayoka
10 lipca 2024, 08:55Pies to najlepszy motywatory do spaceru. Co do jogurtu, przerzuciłam się na skyr - więcej białka. Upałów nie znoszę...
Cayoka
10 lipca 2024, 08:57A siłę do zmiany odnalazłam podczas mega anginy, gdy odkryłam, że wystarczą mi dwa jajka na miękko na cały dzień 🤣
FreeMilka
10 lipca 2024, 08:59🤣🤣🤣🤣 ja jestem posiadaczka kilku chorób więc one najbardziej 🙈
Cayoka
10 lipca 2024, 11:44No widzisz... A ja w chorobach zazwyczaj szukam usprawiedliwienia braku siły i motywacji 🤣
FreeMilka
10 lipca 2024, 12:48przeciwieństwa ;)
malutkikruk
11 lipca 2024, 00:18Skyr jest pyszny! :)