Hej! Miałam się ważyć co niedzielę, ale dzisiaj mama kupiła rogalika z kruszonką, którego uwielbiam. Do tego kupiłam masło orzechowe wczoraj i pomyślałam, że sprawdzę jak się sprawuje moja metoda jedzenia wszystkiego, ale z umiarem (abym i trochę rogalika mogła wsunąć bez wyrzutów ;D ) i powiem wam, że znowu jestem mile zaskoczona ;D
Waga niedzielna - 77,8 kg
Waga dzisiejsza (czwartkowa) - 77,3 kg
No i niech ktoś mi teraz powie, że takim sposobem się nie da schudnąć ;D Choć zdecydowanie powinnam pić więcej wody.
Menu na dziś (zaplanowane już wcześniej):
ŚNIADANIE:
pół rogalika z kruszoną z odrobiną masła orzechowego
OBIAD:
zupa kalafiorowa
PRZEKĄSKA:
mus: jabłko + gruszka + cynamon
KOLACJA:
serek wiejski ze szczypiorkiem + pół ciemnej bułki z masłem, szynką, sałatą i pomidorem
Dzisiaj wyjątkowo późno wstałam i jestem póki co bez życia. Mam nadzieję, że chociaż wy macie energię ;D Pogoda znowu nie rozpieszcza, ale na razie nie pada, więc nie jest najgorzej ;)
Miłego dnia ;D
Furia18
29 czerwca 2018, 09:13To najlepsza metoda, super! :)
fragolarossa1
29 czerwca 2018, 09:44;D
Muminek9003
28 czerwca 2018, 20:18brawo! :)
fragolarossa1
28 czerwca 2018, 21:51Dzięki ;D
Vroobelek98
28 czerwca 2018, 12:45Wow, super ci ta waga spada ;D Gratuluję ;D Ale mi zrobiłaś smaka na takie śniadanie. Do tego jeszcze banan *.*
fragolarossa1
28 czerwca 2018, 12:46Ja już banana darowałam sobie, bo to taka bomba kaloryczna razem ;P Dzięki ;D