Jak wracałam z angielskiego to nagle stwierdziłam, że jestem beznadziejna bo ani mi z dietą nie idzie, ani nic nie umiem, nikt mnie nie chce i inne takie. No i się rozryczałam.
Jak myślicie?
Śniadanie: pół bułki z masłem i miodem,
pół bułki z twarożkiem i pomidorem,
kawa z mlekiem,herbata
II Śniadanie:jogurt, pół granatu,
herbata
Obiad: kasza gryczana, kawałek schabu,
ogórek kiszony
Kolacja: kromka chleba z twarożkiem
i pomidorem, herbata