Dalej mnie wszystko boli tak jak wczoraj, ale już troszkę mniej. Pomimo tego, postanowiłam, że mimo wszystko zrobię co najmniej 400 pajacyków. Skoro wczoraj dałam radę, to i dzisiaj musi mi się udać :) Skakanki dzisiaj nie będzie, bo u siebie w domu nie mam gdzie. Ostatnie 2 dni, skakałam u przyjaciółki.
Rano jak wstałam to złapałam metr i się zmierzyłam. I wiecie co?! Zeszło mi z brzucha 4 cm, z talii 2 cm i na udach 1 cm! :D
A teraz pójdę pokatować moje biedne żebra skakaniem pajacyków :)
.TooMuch
21 lipca 2012, 18:17Ja 50 nie dalabym rady ;d Powodzenia w robieniu pajacykow ;)