plan, jak wiadomo
- 1. Codziennie +2 l wody ok
- 2.
Codziennie spacer z psami 30 min
- 3. Codziennie rowerek 20 min ok
- 4. Codziennie warzywa zamiast ok
- 5.
Codziennie gimnastyka cos 45 mi ok
- 6. Dieta wg V ok
- 8. Minimalizować słodycze i alkohol
bede znowu dopisywać, narazie rowerek. Nie chcialo mi sie, ale sie lepiej poczułam po jezdzie. Jak mi sie zupelnie nie chce mowie do siebie pedagogicznie ze tylko byle jak bez wysilku pojezdze i slucham audio lub ogladam video za radą Diuny i to skutkuje. DOpisywanie to zabawna sprawa. Mialam zamiar na dobranoc sie napić nalewki i uznalam, ze nie, bo trzeba by otwierac laptopa i wpisywac ze jednak nie ok;-)
tak to dziecinada pomaga - narazie potem bede dopisywac tę kapaninę
diuna84
1 sierpnia 2016, 12:21Trzymać mi się planu pod moją nie obecność ;) (ps. urlop za pasem)
Florentinaa
1 sierpnia 2016, 12:22Bede sie starac. Czytam Twoje zachowane listy
diuna84
1 sierpnia 2016, 12:31Fenomenalnie ;) ze mogę pomagać ;)
EwaFit
1 sierpnia 2016, 08:38Takie wpisywanie bardzo pomaga. Przynajmniej mi. Powodzenia
Florentinaa
1 sierpnia 2016, 12:23Tak, wlasnie mnie tez, Jakos urealnia
Hypate
31 lipca 2016, 11:53Też tak mam, że póki nie założę na siebie dresu i nie wyjdę to strasznie mi się nie chce. A po minucie jestem już szczęśliwa, ze jednak ćwiczę i wracam z lepszym samopoczuciem. I świetny plan, oby zawsze był wykonywany w 100% pozdrawiam :)
Florentinaa
31 lipca 2016, 17:10dzieki, dzis skrecilam mocno stope wiec nici ze spaceru ale chyba joge pocwicze, taką spokojna zeby nie bylo wykretu ze nic nei robie i by sie przyzwyczajac ze ruch jest