Jadłospis:
* śniadanie
owsianka z 3 łyżek płatków owsianych i szklanki mleka 2%
jedna kromka chleba żytniego z twarogiem półtłustym i łyżeczką dżemu niskosłodzonego
szklanka świeżo wyciśniętego soku z jednego grapefruita i jednej pomarańczy
* obiad
ryba bez panierki smażona na oliwie (bodaj czarniak to był)
pół woreczka brązowego ryżu gotowanego z curry
2 łyżki buraków, pół papryki, sałata
*kolacja
coś wymyślę :-) Może pasta z makreli? mniam mniam
Ćwiczenia:
40 min Ewa Chodakowska Skalpel I
10 min Tiffany boczki
10 min Mel B trening wzmacniający ramiona i plecy (ciężarki 2kg)
W piątek mamy mini domówkę. Jako, że królować będzie czysta i/lub kolorowe drinki to kupiłam sobie już za wczasu wytrawne wino i planuję je sączyć cały wieczór. Nie przepadam za wytrawnym dlatego też dużo nie wypiję - a szkoda siedzieć o "suchym pysku" więc przynajmniej wino będę mieć.
Z jedzenia będzie domowa pizza której zamierzam nie jeść. Pod "siebie' zrobię mini kanapeczki z chleba pumpernikiel i ewentualnie zawijańca z ciasta francuskiego.
Z ciekawych rzeczy nie piję od kilku dni kawy - nie smakuje mi... Dziwne, bo kawę namiętnie pijałam od 8 lat a tutaj taka odmiana.
Mam nadzieję, że u Was wszystko ok dietowo i ćwiczeniowo :-)
Malgosiat
11 lutego 2015, 19:26Kawa ponoć nie jest tak zła, wręcz niektórzy dietetycy mówią że wskazana, u mnie 1-2 dziennie. Zmniejsza u mnie apetyt. Ale znam przypadki, że osoby które przestawały ją pić szybciej chudły więc gratulacje:)
am3ba
10 lutego 2015, 22:03Grunt to przygotować sie na takei sytuacje jak domowka:). Super z kawą! Tez bym chciała, żeby mi nie smakowała:)
niezlaBabeczka
10 lutego 2015, 17:23KAWA-jak bez niej żyć...podziwiam zrezygnowania z tego trunku bogów :) wino wytrawne-dobry wybór -też uwielbiam :)