Obiad na dziś. Spaghetti z cukinii z piersią kurczaka, pomidorami i bazylia. Warzywne spaghetti to moje odkrycie tej wiosny. Trudno uwierzyc, ale smakuje świetnie i super syci.
- Pomoc
- Regulamin
- Polityka prywatności
- O nas
- Kontakt
- Newsletter
- Program Partnerski
- Reklama
- Poleć nasze usługi
© Fitatu 2005-24. Wszelkie prawa zastrzeżone.
Serwis stosuje zalecenia i normy Instytutu Żywności i Żywienia.
majka1525
11 kwietnia 2016, 12:24wyglada super...musze sie rozejrzec, czy tez moge cos takiego kupic :)
pannacytrynka
8 kwietnia 2016, 18:30Musi być pyszne!! ;)
angelisia69
8 kwietnia 2016, 17:03robilam kiedys z cukini ale mi nie podpasowalo,niemniej jednak wyglada pysznie ;-)
aniaczeresnia
8 kwietnia 2016, 15:58wyglada przepysznie!
flame3x
8 kwietnia 2016, 16:02I jest calkiem smaczne :) tak jak za cukinia, dynia, czy gotowana marchwia nie przepadam tak w tej formie zupelnie bez problem zastepuje makaron :) W zamrazarce czeka jeszcze kuskus z kalafiora, moze wyczaruje cos z niego jutro.
aniaczeresnia
8 kwietnia 2016, 16:06No to teraz rozumiem, czemu z cukini wyczarowujesz spaghetti. Bo zwyklej cukini w plasterkach nie lubisz. Kupujesz tak pocieta, czy sama tniesz na spaghett? Ja dynie jem tylko w zupie-kremie po tajsku, z mlekiem kokosowym i trawa cytrynowa, jest przepyszna.
flame3x
8 kwietnia 2016, 16:17Kupuje już tak pociętą, i wrzucam przeważnie do zamrażarki. Pozniej wystarczy zalać wrzątkiem lub wrzucic na patelnie i w 5 min gotowa. ale zastanawiam sie powaznie nad zainwestowaniem w maszynkę, ktora tnie w takie wąziutkie paski, na dluzsza mete raczej sie bedzie oplacac.
aniaczeresnia
8 kwietnia 2016, 16:42Zastanawialam sie kiedys nad takim recznym urzadzeniem do spaghetti, ktore wyglada troche jak klepsydra, ale nie wiem czy jest praktyczne. Pewnie nie ma jak elektryczny robot. Mam moulinexa ktory trze i szatkuje i bardzo sobie chwale. Miche tartej marchewki robie w kilka minut. Szkoda ze nie wymyslili nasadki do spaghetti.