Tytuł wpisu w pamiętniku odchudzania:
Powoli i do przodu:)


Witajcie;)

Jeśli chodzi o moje odchudzanie to narazie mam @ i waga nie spada a ja jak to zwykle w takie dni bywa mam ochote na słodkie i takie tam:P  Więc mam mały przestój..

Od jutra zamierzam jednak wprowadzić jakąś dietę. Zmotywowały mnie wasze sukcesy w odchudzaniu i wasze zdjęcia:)

Co do ćwiczeń to jak najbardziej nie poddałam się:) Jestem na 28 dniu A6W i jakoś sobie radzę:) Brzuszek już umięśniony troszkę:) a moje nogi po LegMagic też schudły podobno choć ja tego za bardzo nie widzę.. Mama moja tak stwierdziła i powiedziała, że sama zacznie ćwiczyć:P Raz poćwiczyła i stwierdziła, że zgłupiałam że tak ćwicze bo ją już po chwili ćwiczeń nogi rozbolały;P Hehe no tak to jest;P Ale podoba mi się to, że teraz mam mięśnie na nogach a nie taki sam tłuszcz:) Poza tym jeśli chodzi o wymiary to troche mi spadło:)

Na studiach zaczyna się robić ciężko... Zaczynają się egzaminy a ja siedzę i się uczę no cóż taki już los:) Mam nadzieję, że pozytywnie zdam sesję:P Pierwszy egzamin mam już 21 grudnia tuż przed wigilią... nie wiem jak dam radę się nauczyć.. jakoś sobie poradzę może:) Więc dziś przedemną Filozofia i przez najbliższy tydzień:)

We wtorek mamy pierwszą rocznicę z Ł. ciężki to był rok ale wspaniały:) Jedziemy do takiej ładnej restauracji żeby to troszkę uczcić:)

A tu coś żeby wprowadzić nastrój Świąteczny troszeczkę:)

Lubicie Anne Geddes? Ja uwielbiam jej zdjęcia bo bardzo lubie małe dzieciątka:)

 

  • kristensen

    kristensen

    12 grudnia 2010, 18:42

    weszłam tutaj, bo zachwycił mi Twój awatar - czyli, jak się okazało Twoje zdjęcie;) jesteś śliczna

© Fitatu 2005-24. Wszelkie prawa zastrzeżone.
Serwis stosuje zalecenia i normy Instytutu Żywności i Żywienia.