Waga znow drgnela , jest 76,5 kg ;) .
Nie wiem jak wy ale ja odrazu czuje jak waga spada. Ciesza mnie kazde spadki gdyz nie jest mi latwo sie odchudzac (stres, kompulsy z ktorymi walcze ,praca 1,5 etatu i wlasny biznes na boku ) Moje zycie to 200% normy. Walcze walcze o kazdy dag na wadze.Silka , rolki, rower, cwiczenia mel b. Kiedys nie bylo nic. teraz nie uie bez tego zyc!!!!
Jest marzec a ja mam wage z lata 2014 a nawet mnijsza i to jest sukces dla mnie, ze zgubilam 10 kilo ktore przez rok nie przybyly, w tym roku zleci kolejne 10 !!!! :)