Dzis rano waga zaskoczyla mnie pozytywnie.
Caly naddatek wody z organizmu zszedl + spadlo cos dodatkowego.
- 0,8 na wadze 77,2 aktualnie :)
Moge powiedziec ze jestem zadowolona bo taka wage widziałam ostatnio w lipcu 2014 , jak bylo goraco ,jesc sie nie chcialo itp...
Ide dalej, Ciekawe co bedzie po pierwszej wizycie u dietetyczki.
Dala mi zalozenie chudniecia 0,5 kg tygodniowo ( co i bez jej specyfikow tyle schudne).
Zobaczymy czy to cos pomoze czy dupa, bo jak dupa to nie bede kontynuowala tej kuracji bo to bez sensu. Sama chudne jakos takos ale czesto zdarza mi sie przerywac diete.Niestety od poprzedniego trenera nauczylam sie robic cheat day raz na tydzien a to juz glupota...Przez to chodzilam zla na siebie na cala diete i wogole. Waga wariowala na calego.
Grubaska.Aneta
14 marca 2015, 17:42Na razie ruszylo ładnie :)
Fitandhealthywithme
14 marca 2015, 21:17Tak tak od 20 lutego spadło 5 kilo
angelisia69
14 marca 2015, 13:53to moze cheat day raz w mies, lub cheat meal raz na tydzien lepsza taka opcja ;-)