Tytuł wpisu w pamiętniku odchudzania:
# 7 ...Eksploduje!




Jadę na oparach....

Waga STOI jak zaklęta. WRrRRRrrrr..



Śniadanie: omlet z 2 jaj na parówce, plasterku mielonki, szynki z keczupem dla dzieci (mojego Chrześniaka)

II Śniadanie: Activia z twarożkiem i otrębami.

Obiad: gotowane (w rosole) skrzydło z keczupem, plaster szynki, kawałek szarlotki.;/

Kolacja: 1/2 banana, 3/4 jabłka 

Orbitrek 60 minut 

700 ml białka 



Musi być sposób by znaleźć ulgę, bo jeśli ciśnienie nie ma drogi by się ulotnić, samo ją sobie zrobi. Eksploduje.


© Fitatu 2005-24. Wszelkie prawa zastrzeżone.
Serwis stosuje zalecenia i normy Instytutu Żywności i Żywienia.