Basen 2500m dużo 700m motyl ufff...
Znów kg do przodu... ;/
Robię źle coś.
Chlor na śniadanie.. -> białeczko + vit. C
- Activia z serem i otrębami
- Activia owsianka
- kubuś
- jogurt biszkoptowy, naturalny, banan, jabłko, pomarańcza, twarożek cynamon i otreby
- batonik z błonnikiem
- szynki duuuużo szynkiiii...;/
- białko.
Po dziś to nawet jutro na wagę nie wchodzę.... ;/ :(
Najgorszym momentem jest minuta w której wydaje ci się, że masz to za sobą. A wtedy wszystko zaczyna się od nowa.
Najgorszym momentem jest minuta w której wydaje ci się, że masz to za sobą. A wtedy wszystko zaczyna się od nowa.