Witam 😀
1. Kalorie — 6/7 — Aż sama jestem w szoku, że tak ładnie mi szło w tym tygodniu. Gdybym nie skusiła się na frytki do obiadu, byłoby 7/7, ale naprawdę miałam na nie ochotę, a nie zamierzam całkowicie pozbawiać się radości z życia, więc... Jest jak jest 🤷♀️
2. Woda — 7/7
3. Spacery/marsze — 33,03 km — Jest lepiej.
4. MOVEmber — 5/5 — Chyba wcześniej o tym tutaj nigdzie nie pisałam, ale ćwiczenia na brzuch nie są moimi ulubionymi, jednakże w tym tygodniu pierwszy raz robiłam trening na dolne partie brzucha i był mega. Bolało jak trzeba i naprawdę bardzo mi się podobał.
5. Cardio — brak — Już się cieszyłam, bo przez dwa/trzy dni miałam idealną wiosenną pogodę i szykowałam się na jakieś małe skakanie, ale w sobotę zdarzyło się to:
I wszystkie plany szlag trafił.
Nawyki:
Czytanie mi trochę nie poszło, ale to tylko dlatego, że założyłam sobie czytanie czterech książek w miesiącu i już tyle przeczytałam, więc zrobiłam sobie małą przerwę.
Waga:
Sprzed dwóch tygodni:
79.6 kg
Obecnie:
78.2 kg
Spadek:
- 1.4 kg
W końcu coś ruszyło w dobrym kierunku. Teraz mogę odetchnąć z ulgą i dalej już na całkowitym spokoju pracować.
Do następnego, Vitaliowicze 😀
Kolastynka
25 stycznia 2021, 23:12Ładny spadek 😁
finebyme
26 stycznia 2021, 13:41Dziękuję bardzo 😊
kklaudia1882
25 stycznia 2021, 19:20Super spadek i fajna tabelka 😍😘
finebyme
26 stycznia 2021, 13:41Dziękuję bardzo 😊
Tysiek7
25 stycznia 2021, 11:38Super spadek :) a male odstepstwa od diety nie zaszkodza jesli trzymamy się caly czas zasad 😊
finebyme
26 stycznia 2021, 13:40Dziękuję 😊 Dokładnie, nie można zabraniać sobie wszystkiego, bo w końcu coś się mocno posypie. I wtedy nie będzie co zbierać.