Witam 😀
1. Kalorie — 4/7 — Okres.
2. Woda — 7/7 — Piję teraz o wiele więcej ciepłych napoi, bo cały czas mi zimno.
3. Spacery/marsze — 14,63 km — Mróz szczypie w policzki, ale trzeba się od czasu do czasu ruszyć z domu.
4. MOVEmber — 5/5 — Jest dobrze. Nie zawsze mi się chce, co jest raczej normalne, ale jak już zacznę rozgrzewkę to jakoś to idzie.
5. Cardio — brak — Czekam na pierwsze roztopy, żeby móc odkurzyć skakankę.
Bez wagi, bo okresuje.
Jeszcze nawyki:
Zapomniałam zrobić screena w niedzielę, dlatego załapał się poniedziałek nowego tygodnia, eh...
Do następnego 😀
kklaudia1882
19 stycznia 2021, 20:55Super Ci idzie :) Ja z jednej strony siedziała bym tylko w domu, bo zimno, a z drugiej uwielbiam spacerować i w końcu i tak ta miłość do spacerów wygrywa z zimnem hehe :D
finebyme
21 stycznia 2021, 13:39Dziękuję 😊 U mnie tak samo, mróz mi nie straszny, ale roztopy to zupełnie inna sprawa, brr... Wtedy naprawdę muszę siłą zmuszać się do wyjścia z domu.