Witam 😀
1. Kalorie — 4/7 — Tak sobie, ale to przez przedokresowego głoda.
2. Woda — 7/7
3. Spacery/marsze — 28,45 km — Tak, coś czuję, że od teraz moje chodzone kilometry będą się kręciły koło takiej liczby. Robi się zimno i nieprzyjemne i czasami zwyczajnie ciężko jest wyjść z domu.
4. Fit & Strong — 5/5 — W poniedziałek robiłam trening z hantlami, a raczej w moim przypadku z butelkami z wodą. Spodziewałam się, że moje ręce tego nie wytrzymają, ale było zaskakująco dobrze. Ręce to zdecydowanie mój najsłabszy punkt, więc trening tak czy inaczej był prawdziwym wyzwaniem. Ale jestem z siebie dumna. Fitness do muzyki był spoko. Rozciąganie jak zawsze przyjemne i bolesne jednocześnie. I tym oto sposobem zakończyłam kolejny plan od Marty. Ale na tym nie koniec. Od poniedziałku zaczynam Fit w miesiąc. Będzie zabawa.
5. Cardio — 52 min biegania (6,5 km) — Wprowadziłam małą modyfikację. W każdy spacer wplatałam odrobinę biegania i dzięki temu tygodniowo to dość ładnie wygląda.
W tym tygodniu bez wagi, bo przyszedł okres. Zważę się jak już sobie pójdzie. Ale ogólnie jestem zadowolona z tego tygodnia, więc mam nadzieję, że w przyszłym tygodniu waga mnie nie zaskoczy.
Do następnego, ludziska 😊
Ewelina90bydgoszcz
29 października 2020, 17:54idziesz jak burza! super Ci idzie! oby tak dalej :)
finebyme
2 listopada 2020, 09:06Dziękuję 😊
diuna84
29 października 2020, 14:37Wprowadziłam małą modyfikację. W każdy spacer wplatałam odrobinę biegania i dzięki temu tygodniowo to dość ładnie wygląda to jest super tez tak lubię
finebyme
2 listopada 2020, 09:05Tak, to zdecydowanie coś dobrego. Szkoda tylko, że tak późno zaczęłam to robić. Bo teraz, przy tej okropnej pogodzie raczej dużo sobie nie pobiegam.
diuna84
2 listopada 2020, 09:09tak pogoda bardzo zniechęca !
marylisa
27 października 2020, 14:28super! U mnie też lekko drgnęło w dół, oby to był dobry początek do kolejnych spadków :)
finebyme
2 listopada 2020, 09:04Dziękuję 😊