Witam 😀
1. Kalorie — 4/7 — Mam ostatnio więcej "nieczystych" dni, ale nie przekładają się one jakoś mocno na wagę. Na razie.
2. Woda — 7/7 — Robi się zimniej, więc herbata wróciła do łask.
3. Spacery/marsze — 63.69 km — Jest git.
4. Aplikacja: Fitness Kobiet — 5/5 — Weekend sobie odpuściłam. W sobotę znowu odchwaszczałam co się dało, więc spędziłam dobre parę godzin w kuckach. Nogi dostały mocno po dupsku.
5. Cardio — 30 min skakanka + 19 min biegania (2,7 km) — Przez wspomnianą wyżej ciekawą sobotę bieg był dość męczący, ale nie było nawet mowy o odpuszczeniu. Choć ciężko mi się rano wstawało, oj ciężko.
Okresu na razie nie ma, gdzieś zaginął w akcji, więc wskoczyłam na wagę i nie jest źle. Jest nawet bardzo dobrze. Najwyżej w przyszłym tygodniu się grubo zdziwię, zawiodę i lekko zirytuję. Ale jestem gotowa przyjąć to na klatę.
Sprzed tygodnia:
82.0 kg
Obecnie:
81.3 kg
Spadek:
- 0.7 kg
Ogólnie jestem zaskoczona, że tyle poleciało. Bo nie pilnuję się z jedzeniem co do grama jak na początku. To znaczy nie ma jakiegoś dramatu, nie jem o 1000 kcal więcej niż powinnam, ale nie jest idealnie w limit. Ale znowu dużo kalorii spalam, więc się to jakoś kręci. Coraz bliżej do pierwszego celu... Przeraża mnie to i ekstcytuje jednocześnie.
Do następnego, dziewczyny 😁
Kolastynka
31 sierpnia 2020, 10:52Piękny wynik, spadek taki zdrowy 🙂 ja ostatnio jakoś mam pod górkę.. 🙂
finebyme
31 sierpnia 2020, 17:28Dziękuję 😊 Ja to się właśnie zastanawiam jak to jest, że teraz waga leci szybciej. Jeszcze niedawno moje spadki były o połowę mniejsze, a teraz takie coś. Naprawdę nie wiem, co się zadziało. Nie żebym narzekała, ale mnie to mocno ciekawi.
kklaudia1882
31 sierpnia 2020, 10:12Świetnie ci idzie, brawo 👏 😘
finebyme
31 sierpnia 2020, 17:26Dziękuję 😊
Lea111
31 sierpnia 2020, 07:37Brawo, niedługo będzie minus 15 kg! Super, jest czego gratulować :)
finebyme
31 sierpnia 2020, 17:24Dziękuję 😊 Sama w to jeszcze nie wierzę...
marylisa
31 sierpnia 2020, 07:32Pięknie, gratuluję kolejnego spadku!
finebyme
31 sierpnia 2020, 17:24Dziękuję 😊