Lubię takie myśli jak poniżej.,...prowokujące do przemyśleń i sposobu patrzenia na życie i siebie samych...a zarazem myśli które są w swojej istocie pozytywne
Ale wiem, że nie wszyscy lubią ... rozumiem i nie zmuszam do komentarzy
Lubię takie myśli jak poniżej.,...prowokujące do przemyśleń i sposobu patrzenia na życie i siebie samych...a zarazem myśli które są w swojej istocie pozytywne
Ale wiem, że nie wszyscy lubią ... rozumiem i nie zmuszam do komentarzy
Kristina_isia
5 maja 2018, 09:24warto zatrzymac sie na chwilę i znaleźć w sobie siłe, by iśc dalej , choc czasem nie jest łatwo bo i pogoda nie zawsze sprzyja tym naszym podrózom
EwaFit
5 maja 2018, 11:20Ale warto i czasem nawet trzeba :)
diuna84
26 marca 2018, 14:47brak mi czasu, na takie szukanie przemyśleń. a kiedyś to sie dobrze sprawiało !
EwaFit
26 marca 2018, 21:33ja nie szukam....takie mysli , przemyslenia, osoby i sytuacje same mnie znajdują bo chyba przyciągam myslami :)
diuna84
27 marca 2018, 09:47mi to pomagało ! teraz czuje dołek, jakoś brak mi pozytywnych myśli, ale chyba raczej luzu, tak bez niczego bez pędu wrócić do domu i mieć spokój :P he he tak się nie da :P
DARMAA
24 marca 2018, 21:16Niby tak ale czasem życie pisze własne scenariusze i nie mamy na to wpływu.Pozdrawiam!
EwaFit
26 marca 2018, 21:33Tak, na pewne rzeczy nie mamy wpływu...ale na to na co mamy wpływ to warto być kapitanem :)
baja1953
24 marca 2018, 20:28Pozdrawiam serdecznie i wiosennie. Cmok
EwaFit
26 marca 2018, 21:34Było wiosennie przez weekend i czerpałam garściami :)
Campanulla
24 marca 2018, 19:29Bycie kapitanem własnego zycia jest po prostu trudne.
EwaFit
26 marca 2018, 21:34Powiem, że nawet my sami mozemy byc swoimi wrogami.....
klimtka
24 marca 2018, 18:34Maksymy w kilku zdaniach mówią o tym,co w życiu jest ważne.Przestrzegają przed pułapkami dnia codziennego.Zwracają uwagę na dylematy,aspekty życia, które często nam gdzieś umykają.Lubię notować sobie, podkreślać w książkach uwagi,myśli pisarzy czy reporterów.Cenię sobie książki min,ze względu na język -piękny język.Ubolewam,ale pani Pawlikowska w swoich książkach ten język po prostu psuje.Ale cóż drogi literatury rozchodzą się.Jedna idzie w kierunku eseizacji, gdzie najważniejsza jest myśl ,refleksja,język . Druga podąża w kierunku serialu telewizyjnego,gdzie liczy się intryga i przygoda.Życzę miłego weekendu.Pozdrawiam :) .
EwaFit
26 marca 2018, 21:36Masz racje.....tez lubię podkreslać w książkach cytaty czy zwroty które wywołują przemyslenia......akurat ten Pawlikowskiej jest takim, co mnie znalazł....akurat w miejscu i sytuacji, gdzie tego potrzebowałam by dalej działać :) pzdr!
Magdalena762013
24 marca 2018, 17:52Mam tą książeczkę - tez lubię czasem do niej zajrzeć. Myśli autorki sa inspirujące.
EwaFit
26 marca 2018, 21:37Ja po prostu znalazłam ten cytat na FB i.....jest odpowiedni na moją obecną sytuację....dalej działać, iść do przodu :)
basiaaak
24 marca 2018, 15:44Od dawna "żółte karteczki" dają mi troszkę do myślenia, trochę uśmiechu i pozytywnych myśli. Miłego weekendu
EwaFit
26 marca 2018, 21:38Tak, mam Pawlikowską na FB...lubię jej cytaty...nie wszystkie do mnie przemawiajć, ale większość tak..ona mówi i przemyca też wiele prawd dot. wiary, uduchowienia, podoba mi się to
Naturalna! (Redaktor)
24 marca 2018, 12:02WielkaPanda zniknęła??? :(((
Naturalna! (Redaktor)
24 marca 2018, 11:55uwielbiam cytaty. jak byłam młoda spiywałam je w specjalnym zeszycie. te Pawlikowskiej nie znam. mam jej jedną ksiązkę, ale nie wiem co o niej sądzic, bo mnie wynudziła troszkę i nie przeczytałam całej ;))))) hahahahah. pamiętam, ze duze razenie na mnie zrobil cykl Lapidariów Kapuścińskiego. wypisywalam stamtąd cytat za cytatem. niestety nie wiem gdzie mam te zeszyty :(((( chętnie bym sobie to odswiezýła. a Ty masz swój ulubiony cytat lub przysłowie?
EwaFit
26 marca 2018, 21:41Mam Pawlikowską na FB.....lubię ją czytać...jak byłam młoda zaczytywałam się w aforyzmach...teraz lubię czytać przemyślenia dojrzałych osób , ktorzy w retrospekcji przekazują co jest wazne w życiu :) Wiec ciezko mi teraz powiediec jak mam ulubiony cytat..ot na kazdym etapie życia widze szukam czegoś innego :)
EwaFit
26 marca 2018, 22:37Ale taki ponadczasowy dla mnie cytat to "Wszystko zaczyna się w głowie"..... "what you think you become"
Maratha
24 marca 2018, 10:33Lubie Pawlikowska i te jej zlote (a raczej zolte) mysli :) trafne
EwaFit
26 marca 2018, 21:42Mam Pawlikowską na FB i jej cytaty, przemyslenia sa czasem w punkt....nie wszystkie, ale lubię jej uduchowienie i pozytywne podejscie do życia
Maratha
26 marca 2018, 21:45moja kolezanka czesto na fejsie udostepnia jej karteczki :) tez nie wszystko do mnie przemawia, ale sporo mysli jest fajnych :)
kalina91
24 marca 2018, 10:33U mnie wlasnie tak sie dzieje, jestem kapitanem
EwaFit
26 marca 2018, 21:42:) super :) powodzenia!
Anika2101
24 marca 2018, 10:27Lubię takie sentencje miłego weekendu x
EwaFit
26 marca 2018, 21:43ja tez, ale widze ze na kazdym etapie życia szukam w aforyzmach, zwrotach czegoś innego :)
katy-waity
24 marca 2018, 09:17czasem bywaja bardzo trafne...
EwaFit
26 marca 2018, 21:44nie wszystkie, masz rację....to wszystko zalezy na jakim jest sie etapie zycia i czego nam trzeba i czego szukamy, jeśli szukamy :)
karmelikowa
24 marca 2018, 09:13Ja tez bardzo lubię różne cytaty - sentencje - przemyślenia - powiedzenia itp ,często wyszukuje w necie i czytam ,czasem dwa trzy słowa a tak dużo potrafią powiedziec i dac do myślenia...Pozdrawiam:))
EwaFit
26 marca 2018, 21:49tak....lubię jak jakiś zwrot przeszywa moje mysli jak strzała i prowokuje do przemysleń :)
Marysiazlota
24 marca 2018, 08:48Lubuje sie w różnych cytatach i przemyśleniach :)) pozdrawiam kapitan Hak
EwaFit
26 marca 2018, 21:48Hehe...Marysiu za piękna jesteś aby byc kapitanem Hak, ale że trzymasz stery na swoim statku to tak :)
WielkaPanda
24 marca 2018, 08:30Bardzo cenię sobie życiowe rady pani Beaty. Ten cytat jest w moim życiu baaardzo na czasie:) Dziękuję że go przytoczylas!
EwaFit
26 marca 2018, 21:46Tak...bo na kazdym etapie zycia szukamy czegos innego....ja to widzę po sobie....powodzenia !
hanka10
24 marca 2018, 08:27jestem kiepskim kapitanem. U mnie marynarze często wszczynają bunty, i robią co chcą. Ale pracuję nad tym :))
EwaFit
26 marca 2018, 21:46:) na pewno pracujesz...ktoś kto umieszcza tak piekne życiowe porady na pewno jest taką osobą :)
beaataa
24 marca 2018, 08:08Taa, wczoraj właśnie marynarze moich myśli jednogłośnie wołali: do domu jedź prosto, tam się rozwal na kanapie i na drutach dziubaj, książkę czytaj i wina trochę się napij! Na treningi tak regularnie jeżdzisz, jeden raz mnie nic Ci się nie stanie:)! Wskazałam im właściwy kierunek (to nie była łatwa decyzja) i popłynęliśmy żwawo do klubu:) A potem duma:)!
EwaFit
26 marca 2018, 21:44Wiesz Ty to jesteś kapitan ale wojskowy..wiec marynarze to muszą się mieć na baczności :)