Sylwester był bardzo udany !
Mimo, ze Sylwester miał byc u nas, spedziliśmy go u sąsiadów. Sąsiad wieczorem zadzwonił, czy jednak nie mamy nic przeciwko, aby przyjść do nich, bo ich psy sie boja fajerwerków, które strzelały od południa. Zaczęli do nas wychodzić i psy zaczęły się denerwować. No problem! Lubie u nich posiedzieć, więc spakowalismy rzeczy (jedzenie+alko) i poszlismy do nich. Lasagne wyszła mi pyszna. A potem do pólnocy smialiśmy sie, gadaliśmy i piliśmy. Był i szampan o pólnocy z życzeniami. Wyszliśmy o 3.30 nad ranem....... O 10.00 obudził mnie SMS...od ...szefa...zdziwiłam sie, bo jeszcze pamiętałam, że przed północą szef wysłał mi SMS z zyczeniami noworocznymi..i myslałam na początku ze to jakis dubel...ale szef pisze..."Hejka! wszystkiego dobrego w Nowym Roku. Potrzebuje krotkiej rozmowy ...muszę dać info do US do 12....." . Odpisałam mu..ale musiałam też otworzyć laptopa. Szef napawdę szanuje prywatny czas....nie dzwoni wieczorami, a jak juz zadzwoni to pierwsze co mówi, to przepraszam, wiem która godzina.....ale niestety goście z US nie mają czasem skrupułow....
Odpowiedz na SMS była dla mnie trudna....bo meczył mnie KAC....ale KAC nie dot. potrzeby picia wody, ale KAC spowolnonego myslenia, pocenia się, problemów z mówieniem i chęci ciągłego spania. Koło 14.00 zaprosiłam sąsiadów jeszcze na bigos, ale ....ledwo stalam i mówiłam...Dobrze że poszli po 1,5 godz.....Zresztą sąsiad też ledwo żył :) Oczywiście, powiedziałam sobie, zero ALKO przez najbliższe dni....człowiem jest czasem taki głupi.....Dobrze ze dzisiaj juz jest ok......
Moje postanowienie noworoczne to wreszcie schudnąć. Powiedziałam sąsiadom. Powiesiłam na lodówce swoje zdjęcie z czasow wagi do której dążę co bym miała "przypominacza" :) i zaczynamy :)
bourbon-
3 stycznia 2018, 10:05Dobrą zabawę zawsze trzeba odchorować ;D. U mnie też alkoholowy minidetoks więc trzymam kciuki za nas obie, żeby nie kusiło ;)
EwaFit
3 stycznia 2018, 10:21Na alkohol nie mogę się patrzeć...ale dobrze mi z tym :)
aluna235
2 stycznia 2018, 22:26Z tego co piszes było spontanicznie i miło, takue zabawy często są najlepsze. Wszystkiego dobrego w nowym roku
EwaFit
3 stycznia 2018, 08:31Dziękuję, było naprawdę fajnie i wesoło :)
DARMAA
2 stycznia 2018, 21:14Ha ha kiedyś tez powiesiłam sobie zdjęcie na lodówce ale średnio to na mnie działało!Pozdrawiam w nowym roku!
EwaFit
2 stycznia 2018, 21:17Nie podziałąły ostatnio inne sposoby, więc próbuję ze zdjeciem....a wyglądałam kiedyś szczuplej :)
DARMAA
2 stycznia 2018, 21:22Każdy sposób dobry jeśli tylko skuteczny! Powodzenia życzę!
EwaFit
2 stycznia 2018, 21:28Wiesz, trochę zmęczona jestem swoją poluzowaniem jadłospisu....i w konsekwencji takiego obrotu sprawy....chce poczuć na nowo te emocje, które towrzyszyły mi, kiedy ładnie schodziłam z wagi 3 lata temu....dzięki!
Magdalena762013
2 stycznia 2018, 19:50To chyba udany ten Sylwester, co? A Waszego pieska braliście ze sobą? Musiało Ci sie trudno rozmawiać z szefem:).
EwaFit
2 stycznia 2018, 20:08Piesek został w domu z synem, na szczęście. No i na szczęście z szefem wystarczyło sie wymienić SMSami......:)))))
Magdalena762013
2 stycznia 2018, 20:19Uff, na szczęście z tym szefem!
EwaFit
2 stycznia 2018, 20:44Swoja drogą, to myślę podejrzewał, że mogłam być "wczorajsza"...ale US na to nie zwraca uwagi....
dorotamala02
2 stycznia 2018, 17:08Fajny Sylwester,podobnie było u mnie.Trzymam kciuki,!!!przypominacz też miałam na lodówce.Pa:)))
EwaFit
2 stycznia 2018, 18:41Jak fajni są ludzie, to domówki też są fajne :) no...ten przypominacz na mnie działa :)
Florentinaa
2 stycznia 2018, 15:27tak spojrzenie na swoje stare zdjecia to dobry pomysł
EwaFit
2 stycznia 2018, 18:40tak....od razu zamykam lodówkę :)
diuna84
2 stycznia 2018, 14:24o dzieje się dzieje ;) :) nowy rok mamy ale ten czas leci ! strasznie szybko bardzo !
EwaFit
2 stycznia 2018, 18:40i trzeba zacząc ostro i zdecydowanie aby go nie zaprzepaścic!
diuna84
8 stycznia 2018, 13:19ja dużo czasu już straciłam.
izabela19681
2 stycznia 2018, 13:49A który to US pracuje w Nowy Rok?????
EwaFit
2 stycznia 2018, 18:39niektóre działy pracują nawet w Polsce ....
Maratha
2 stycznia 2018, 13:40Ja sie ciesze ze moj psiak ma w nosie strzaly - w koncu pies mysliwski, ale jak pamietam moja biedna sunie to co roku malo zawalu nie dostawala w sylwestra. To co? Chudniemy w 2018? :D
EwaFit
2 stycznia 2018, 18:38Ja juz postanowiłam i na razie się trzymam :)
Naturalna! (Redaktor)
2 stycznia 2018, 12:45a lasagne robisz moze z przepisu z netu? bo moj facet wczoraj zrobil i .... to byl totalny niewypal, musialam ratowac gosci swoim pysznym sernikiem, hahaha ;) oczywiscie moj Naj twierdzi, ze jego lasagna jest najlepsza na swieicie ;) heheh
EwaFit
2 stycznia 2018, 13:18Tak, zrobiłam z przepisu z netu---podpatrywałam z tego , https://www.doradcasmaku.pl/przepis/316006/lasagne-z-miesem-lazania.html (ja zawsze robię trochę po swojemu, nie dodałam pieczarek i cytryny a do sosu beszamelowego dałam troche wiecej pieprzy), Wazne aby zamaist pomidorów dac koncentrat pomidorowy --a w tym przepisie jest koncentrat pomidorowy. , wtedy lasagna się "trzyma". Platy makaronowe też wcześniej troche podgotowałam na wodzie z olejem i mieszałam je, aby sie nie skleiły. Powodzenia--zrob z tego przepisu, zobaczysz ze Naj zaskoczysz!
Naturalna! (Redaktor)
2 stycznia 2018, 13:34dzięki... :) ja nie mam parcia, żeby zrobić lasagne, niech on sam się z tym "męczy" ;)
katy-waity
2 stycznia 2018, 12:37mnie juz meczy to, ze od ilus tam Sylwestrow ciagle tylko planuje 'schudniecie" ( fakt raz sie udalo "na chwile",) . Mam nadzieje ze tym razem dopniemy swoj cel :)
EwaFit
2 stycznia 2018, 13:09Juz udowodniłyśmy 3 lata temu o podobnej porze, pamiętam :) I pamiętam Twoje wpisy i jak pisałaś, jak się dobrze czujesz :) powodzenia też!
Osobkazozz
2 stycznia 2018, 11:05psiaki niestety nie lubią naszego sposobu świętowania, cieszę się że sylwester był udany :) Życzę Ci żeby udało Ci się zrealizować swoje postanowienie :)
EwaFit
2 stycznia 2018, 13:08Moja psina przez cały dzien 31.12 i 1.01 nie wychodziła z domu---masakra! Dzieki--tak chce schudnąc, juz raz mi sie udało (dokladnie 3 lata temu o tej samej porze roku) i chce to powtórzyć
baja1953
2 stycznia 2018, 10:22No, to trzymam kciuki za powodzenie;)) Niech rok 2018 będzie rokiem spadku wagi:)) Cmok;))
EwaFit
2 stycznia 2018, 13:06Dzięki-potrzebuję tego bardzo! Nawet aby kolejny raz dowieść sobie, ze potrafię :)