Szósty dzień z rzędu na wadze jest równiutkie 71kg. Ani w górę ,ani w dól, nic, totalny zastój. Zawsze były jakieś wahnięcia w jedną czy drugą stronę, tym razem linia prosta, hmm. Niby w trakcie ważenia jest balansowanie na krawędzi tych 71kilo, ale w ostateczności zawsze staje na z góry upatrzonej pozycji. Spróbuje trochę poobcinać kalorie, bo folguje sobie ostatnio delikatnie z kalorycznością diety. Nie tyje, to duży plus. A wpadła przedwczoraj pajda ciepłego chlebka z olejem kokosowym, przed samym snem i wczoraj cztery bułeczko-pączki z dżemem na podwieczorek.
Tak dla sprawdzenia hit, czy kit, kupiłam dziś serum do ciała i będę się balsamować :)
Albo za słabo wcierałam, albo na wstępie powinnam uznać za kit, bo żadnego rozgrzewania nie poczułam.
Nie wiem jak można chudnąc, na przeogromnych porcjach obiadowych, które proponuje mi Vitalia. Po raz kolejny porcja mnie przerosła i część została na talerzu. Może żołądek mi się skurczył, albo apetyt? :)
Wołowina z pieczarkami na ziemniaczkach, plus kalafior - pycha. Całość 480kcal.
Ampelia
3 lutego 2016, 10:04Ja tez mam z tym problem. Męczę obiad i męczę ale jak już mam dość nie dopycham trudno... Daj znać jak tam dalej te serum. Ja teraz testuję żel antycellulitowy z Nivea. Zobaczymy:)
fantazja18-55
2 lutego 2016, 01:12kiedys stosowalam- mozesz wierzyć lub nie, ale naprawdę wysmukla i ujędrnia. czasami tak rozgrzewał, ze nie moglam na tylku usiąść. i aaaaaż do czerwoności. ostatnio powróciłam do tego produktu- fakt, że nie bylo tego ciepełka mnie zaskoczyl. tez sie zastanawiałam, czy za slabo wsmarowałam w ciało, czy co, ale pamietam ze czasem sie tak zdarzało.... popróbuję go jeszcze :)
eszaa
2 lutego 2016, 08:11wieczorna aplikacja wyzwoliła przyjemne ciepełko,wiec działa ;) przynajmniej pod wzgledem grzania.Mysle ,ze po pierwszej tubie jakies inne efekty tez zauważę
szukam-motywacji-bo-jej-nie-mam
1 lutego 2016, 21:56Mam pytanko: czym/ na co jest to serum? :)
eszaa
1 lutego 2016, 22:22wmasowuje sie w uda,posladki i brzuch- taki balsam wyszczuplający
szukam-motywacji-bo-jej-nie-mam
2 lutego 2016, 11:39Nie chcę być niegrzeczna, ale chyba sam balsam nic nie da bez ćwiczeń :l
NaDukanie
1 lutego 2016, 16:53Obiad według diety vitalii zawsze jest większy i porcja spra ale prawie samych warzyw. Waga w końcu ruszy w dół jeśli będziesz trzymać się diety. Powodzenia. Co serum to mnie grzalo ale nie widziałam po nich mega efektów. Lepsze osiągnęłam dieta i ćwiczeniami i balsamem Nivea Q10 :) Polecam
eszaa
1 lutego 2016, 22:24az mega efektów to sie nie spodziewam,ale moze chociaz minimalne? :)
ewelina1006
1 lutego 2016, 15:17To serum mnie doslownie palilo :) Bylam zadowolona dopoki nie zaczely mi pekac naczynka na udach...
eszaa
1 lutego 2016, 22:26to chyba powinnam sie w takim razie cieszyć,ze nie grzeje