Witajcie po krótkiej nieobecności:)
Nie maiłam czasu pisać, nie było też za bardzo o czym,
bo niewiele się u mnie ostatnio dzieje.
U Was też dzisiaj było tak cieplutko? Czuć, jakby wiosna wracała:)
Staram się trzymać dietę- z mniejszymi lub większymi sukcesami
ale jakoś idzie do przodu:)
Słodkości też wpadną w niewielkich ilościach i w granicach rozsądku.
Z ćwiczeniami podobnie- przedwczoraj, wczoraj i dziś zaliczyłam aktywność:)
Dzięki Vitalii poznałam świetną dziewczynę- Agatę<-- link do jej profilu,
udało nam się załatwić karnety na siłownię w promocyjnej cenie
to zaczęłyśmy sobie chodzić;)
Wczoraj byłam pierwszy raz po 10-dniowej nieobecności
i muszę powiedzieć, że chodzenie po południu/wieczorem
to kiepski pomysł bo jest w cholerę dużo ludzi!
Dzisiaj musiałam czekać, aż zwolni się bieżnia,
bo żaden sprzęt cardio nie był wolny;/
U was też tak to wygląda na siłowni?
Dzisiejsza aktywność rozpoczęła się od zajęć wfu i pierwszego prawie całego skalpela,
wykonanego w towarzystwie misssia13 :)
Nie wiem, czy się do niego przekonam, ale...pierwszy krok już wykonany.
Dodatkowo pomachałam trochę hantlami, a przed chwilą wróciłam z siłowni:)
AKTYWNOŚĆ:
- Skalpel
- Bieżnia 45 minut | 550 kcal
- Orbitrek- 22 minuty | 185 kcal
Dieta dzisiaj wzorowo:P
ŚNIADANIE: owsianka z żurawiną, i bananem + 2 ciastka BelVita
II ŚNIADANIE: sok wielowarzywny 330 ml
OBIAD: miseczka zupy królewskiej Hortex+ makaron razowy ze szpinakiem, kurczakiem i serem mozarella light + 5 pomidorów koktajlowych
PODWIECZOREK: jogurt Fantasia + 2 ciastka razowe
KOLACJA: jabłko i banan
Szklana waga mnie chyba nie lubi, bo coraz wolniej moja waga spada.
I na koniec mój dzisiejszy zestaw na uczelnię:)
sweterek- sh | torba= szafa.pl | tregginsy- sh | botki- sh
zjedzwarzywko
15 grudnia 2013, 14:28makaron wyglada przepysznie! :o
serafinkaa
14 grudnia 2013, 22:53zabrałabym Ci ten sweterek najchętniej, o! :D
pepper.23
12 grudnia 2013, 20:31siłownia, do której chodziłam zawsze była pusta dlatego ją uwielbiam! :) cały obiekt jest powiązany z basenem i salą do rehabilitacji, przez co większość tam starszych ludzi + wolne sprzęty :) osobiście skalpel zrobiłam raz w życiu, nie lubię ćwiczyć z Chodakowską, bo nudne to strasznie ;p ale może Tobie się spodoba! powodzenia! :)) już ładnie wyglądasz ;)
liliana200
12 grudnia 2013, 19:45U mnie 13 stopni więc ciepło :) I tak tu wygląda zima.
FitHappy
12 grudnia 2013, 18:29Ja nigdy nie mam szczęścia do sh,nigdy nie ma tam nic fajnego ;c
slimsoul96
12 grudnia 2013, 16:16ja niestety nie przekonałam się do skalpela, no ale może tobie akurat przypadnie do gustu :) Jak nie skalpel, to zawsze znajdzie się coś innego. Bardzo smacznie u cb :)
pazzobruna
12 grudnia 2013, 14:24Gdzie ty te kilogramy ukrywasz, świetnie wyglądasz:)
Cytrynowaaa
12 grudnia 2013, 12:02łał ale sweterek świetny:) jedzonko pycha i gratuluję ćwiczeń.
Dora01s
12 grudnia 2013, 12:01Tak trzymać !! ale bardzo ładnie wyglądasz, tak czy siak :P
Ptysia1602
12 grudnia 2013, 10:58świetny sweterek :)
amadeoo
12 grudnia 2013, 10:28Ładnie:) Ooo masz moją torbę do laptopa:P
Martusiolina
12 grudnia 2013, 09:52O, miałam wczoraj taki sam obiad :)
Rakietka
12 grudnia 2013, 00:51Bardzo fajny strój i obiadek :) Super, że dzięki Vitalii można znaleźć wsparcie i do reala ;)
abby23
11 grudnia 2013, 23:01Nie wierzę, że ważysz 75kg. Bardzo fajnie wyglądasz :)
gabi060611
11 grudnia 2013, 22:42fajny jadlospis
vitalia92
11 grudnia 2013, 22:38nic tylko nasladowac :)
vitalia92
11 grudnia 2013, 22:38nic tylko nasladowac :)