Pierwszy dzień walki o lepszą siebie:)
Za dużo nie udało mi się dziś zrobić. Niestety nie ćwiczyłam, ponieważ przed chwilą wróciłam do domu z zajęć i nie mam siły na nic:P Za to posiłki były w miarę równych odstępach, przeważały owoce i warzywa, nie było słodyczy:)
Mam dziś trochę nauki na jutro, ale mam nadzieję, że uda mi się jeszcze zrobić dziś chociaż mel b - brzuch.
Buziaki:)
mrrrrr
4 listopada 2013, 21:40no; zero słodyczy; to jest dobrze; 3maj się